To już koniec Trzeciej Drogi. Ekspertka mówi wprost. "To był układ toksyczny"

Zdjęcie: Szymon Hołownia


Rozeszły się drogi Trzeciej Drogi – tę frazę politycy Polski 2050 i PSL powtarzają jak mantrę. Równie monotonnie obie strony przekonują, iż przed ich partiami teraz świetlane perspektywy, choć dla niektórych taka samodzielność może się okazać wymuszonym rozstaniem z polityką. — Czas świetności tak Hołownia, jak jego ludzie mają już za sobą. A dla ludowców to jest ostatnia chwila, żeby ocalić markę, skręcić w prawo i powalczyć o nowy elektorat. O ile się zmieszczą, bo między PiS, Konfederacją i Braunem zrobiło się bardzo ciasno – mówi Onetowi politolożka, prof. Agnieszka Kasińska-Metryka.