"To dopiero początek" Zuta: romantycznie, ale autentycznie [RECENZJA]
Zdjęcie: Zuta z premierowym albumem To dopiero początek
Swoimi energetycznymi koncertami i porywającymi singlami Zuta postawiła poprzeczkę niezwykle wysoko i choć nie mogłam doczekać się premiery debiutanckiej płyty, obawiałam się też, iż czegoś będzie brakowało. Po przesłuchaniu "To dopiero początek" wiem, iż duet Zuta i Maks zawojuje polską sceną. Ten album to nie tylko powrót do kultowych brzmień lat 80. i 90., to także miłosne wyznanie pełne romantyzmu, ale i szczerości.