To było "nieuniknione". Hollywood znowu będzie robić interesy z Rosją

kultura.onet.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Film Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka doczeka się premiery w Rosji, co jest ogromnym zaskoczeniem


Duże amerykańskie wytwórnie filmowe od trzech lat nie dystrybuują swoich produkcji na rosyjskim rynku. W ten sposób protestują przeciwko wojnie w Ukrainie. Jednak jest już pierwszy gracz, który wyłamuje się z tego. Studio Lionsgate wprowadzi do Rosji film "Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka" (polska premiera 6 czerwca) z Aną de Armas w roli głównej. Powodem ma być, jak cytują amerykańskie media, "zmiana nastrojów". To najprawdopodobniej jest pokłosie polityki, jaką prowadzi wobec Rosji Donald Trump. I może sugerować, iż zaraz ruszy całe domino.
Idź do oryginalnego materiału