Fani „Squid Game” pokochali postać Thanosa, który, wiecznie naćpany, śmiertelne rozgrywki traktował jak dobrą zabawę. Uwagę widzów przykuł zwłaszcza jego taniec z 6. odcinka. Co było jego inspiracją?
„Squid Game” to serial pełen różnorodnych postaci, a w 2. sezonie szczególnie wyróżniał się ekscentryczny raper Thanos. Wcielający się w bohatera Choi Seung-hyun zdradził inspirację stojącą za jego viralowym tańcem.
Squid Game sezon 2 – kulisy viralowego tańca Thanosa
W 6. odcinku 2. sezonu „Squid Game” fanów zachwycił krótki taniec Thanosa podczas rozgrywki. Fani k-popu byli pewni, iż Choi Seung-hyun odtwarzał ruch z hitu „Bang Bang Bang” zespołu BigBang, którego niegdyś był członkiem – a jak było naprawdę?
— Pomyślałem o typowych kowbojskich ruchach. Ponieważ słowa piosenki brzmią „w kółko kręćmy się”, zaimprowizowałem ten ruch. Myślę, iż pasował idealnie i dobrze współgrał z tekstem. To był pomysł reżysera, aby zaczepić się rękami i krążyć w kółko. Na początku nie byłem pewien, ale potem zdałem sobie sprawę, iż będzie to przezabawne, ponieważ obie postacie w tym czasie mają już kilka poluzowanych śrubek. Uznałem, iż będzie to naprawdę zabawna scena i tańczyłem, jakby moja dusza była już daleko. Niespodziewanie jednak wiele osób podjęło wyzwanie online i jestem wdzięczny, iż wywarło to takie wrażenie na całym świecie – powiedział aktor (za Screen Rantem).
Trudno wyobrazić sobie 2. sezon „Squid Game” bez Thanosa, tymczasem Choi Seung-hyun – wcześniej znany pod scenicznym pseudonimem T.O.P – mocno zastanawiał się czy przyjąć rolę. Do tej pory najbardziej kojarzony był z udziału w popularnym k-popowym boysbandzie Big Bang. Pełna sukcesów kariera artysty została przerwana w 2017 roku z powodu skandalu z udziałem marihuany (narkotyk do tej pory jest surowo zabroniony w Korei), w wyniku którego został skazany m.in. na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu.
— Propozycja zagrania Thanosa była przerażająca. Postać odzwierciedlała moją przeszłość, odzwierciedlając aspekty, które wolałbym ukryć. Strach przed zaszufladkowaniem w jednej roli sprawił, iż się wahałem. Ale przeznaczenie zdawało się ciągnąć mnie w tym kierunku. Przez prawie 10 lat czułem, iż nikt na mnie nie patrzył, ale reżyser Hwang Dong-hyuk pierwszy wyciągnął do mnie rękę. Zaufanie [i] wiara, jaką we mnie pokładał, dały mi odwagę, by się tego podjąć. Moim obowiązkiem jako aktora jest spłacić to zaufanie. Doskonalenie się w grze aktorskiej jest kolejnym zadaniem w moim życiu – powiedział.
Występu T.O.P-a nie mógł nachwalić się twórca serialu, a niedawno okazało się, że aktor złamał żebro podczas kręcenia produkcji. Przeczytajcie też, czy będzie spin-off „Squid Game” – twórca serialu zdążył już wypowiedzieć się w tej kwestii.