Flagowce Netfliksa rzadko zawodzą od strony oglądalności, ale tego samego nie można powiedzieć o odbiorze widzów. Najnowszym przykładem jest ten serial, który 3. sezonem najwyraźniej nie zawojował zbyt wielu serc.
„Potwór/Potwory” to samograj Netfliksa: okazja, by za jednym zamachem pokazać widzom nagie torsy, koszmarną przemoc i wyssane z palca sensacje. A jednak, okazuje się, iż choćby te, niezawodne na ogół elementy, nie sprawiły, by widownia była w stanie kupić serial „Potwór: Historia Eda Geina”.
Potwór: Historia Eda Geina – krytyka serialu Netfliksa
Oglądając 3. sezon „Potwora” pomyślałem sobie – i to niezależnie od własnej opinii o serialu – że serial będzie miał problem ze znalezieniem dla siebie widowni. Kinofilską część fanów, która załapie odniesienia do klasyków kina, wkurzą uproszczenia i przeinaczenia. Z kolei widzowie causalowi, którzy do „Geina” siądą jak do niezobowiązującej rozrywki, odpadną przez namnożenie wątków i cokolwiek niejasną narrację. A jak zareagowali na serial widzowie, którzy tłumnie rzucili się go oglądać?
Reakcja w sieci wskazuje na to, iż 3. sezon „Potwora” rzeczywiście zalazł widzom za skórę. Przeglądając opinie internautów, natkniecie się choćby na porównania do „American Horror Story” – a dokładnie: sugestie, iż twórcy nie potrafią rozróżnić między opowiadaniem w stylu tamtej antologii, a serialem o prawdziwych mordercach.
— To praktycznie AHS, tyle iż z Geinem – czytamy na Reddicie.

Na Reddicie znalazł się też dosadny komentarz, wyrzucający twórcom nadmierne zmyślanie faktów z życia Geina (i nie tylko).
— Mógłbym znieść pewne nieścisłości na rzecz rozrywki, ale w tym przypadku jest tego tak wiele, iż ani nie było z tego frajdy, ani nie dało się tego dokończyć. Po co robić serial true crime, skoro zmyśla się 60% wydarzeń?
Inny z użytkowników stwierdza wprost, iż antologia „Potwór/Potwory” to taki nowy gatunek: true crime porn. Serialowi zarzuca się też, iż jest zwyczajnie… nudny.
Watching #Monster: The Ed Gein Story, and I’ve barely made it through episode 1 because it’s that boring. The Jeffrey Dahmer series was 20x better. pic.twitter.com/vZ1GNFPfEB
— Erika (@erikaxtc) October 5, 2025
Oczywiście, ponieważ przeglądając reakcje w mediach społecznościowych, obracamy się w gronie miłośników true crime, nie zabrakło i słów uznania. W tym kontekście na dawnym Twitterze czytamy np. minirecenzje opisujące historię o mężczyźnie, który rzeczywiście przechowywał w domu pasy z kobiecych sutków i kolekcję spreparowanych sromów, jako „idealny październikowy seans”.