W tym artykule:
1. „Między piekłem a niebem” – fabuła
2. „Między piekłem a niebem” – obsada i twórcy
3. „Między piekłem a niebem” – opinie
4. „Między piekłem a niebem” – czy warto obejrzeć?
5. „Między piekłem a niebem” – gdzie obejrzeć?
Robin Williams – w roli, w której jego ciepło i melancholia mieszają się w przejmującą całość – prowadzi nas przez niebo i piekło, aby odpowiedzieć na pytanie: czy miłość jest w stanie przekroczyć granice życia i śmierci? To film, który zostaje w pamięci na zawsze.
„Między piekłem a niebem” – fabuła
Chris i Annie Nielsenowie wydają się mieć wszystko – miłość, rodzinę, szczęście. Ale los bywa okrutny. W wypadku samochodowym giną ich dzieci, a cztery lata później tragiczny los spotyka również Chrisa. Wtedy odkrywa, iż śmierć to nie koniec – trafia do malarskiego, żywego od kolorów świata, w którym wszystko tworzy jego wyobraźnia. To jego własny raj, pełen wspomnień i symboli. Na Ziemi Annie nie radzi sobie z żałobą. Zrozpaczona popełnia samobójstwo i trafia do piekła, stworzonego z jej własnego bólu. Chris, wiedząc, iż nie może pozwolić, by ukochana zginęła na zawsze, wyrusza w desperacką podróż przez czyściec i piekło, aby ją ocalić. Jego droga jest nie tylko walką z mrokiem, ale i próbą udowodnienia, iż miłość jest silniejsza niż najgorsze wyroki losu.
„Między piekłem a niebem” – obsada i twórcy
Za kamerą stanął Vincent Ward, adaptując powieść Richarda Mathesona – autora takich klasyków jak „Jestem legendą”. Robin Williams, świeżo po oscarowym sukcesie za „Buntownika z wyboru”, stworzył tu jedną z najbardziej emocjonalnych ról w karierze. Annie zagrała Annabella Sciorra, a w obsadzie znaleźli się również Cuba Gooding Jr. i Max von Sydow. Efekty specjalne, które w 1999 roku przyniosły filmowi Oscara, do dziś robią ogromne wrażenie – zaświaty wyglądają jak żywe obrazy inspirowane twórczością Gustave’a Doré i Johna Martina. Scenografia i zdjęcia Eduardo Serry przenoszą widza w świat, który jednocześnie zachwyca pięknem i przeraża mrokiem.
„Między piekłem a niebem” – opinie
Na Filmwebie widzowie nie szczędzą filmowi wielkich słów. Radosław Kaczor podsumował go krótko, ale wymownie: „Wspaniały i piękny film”. Artur Venom napisał: „Niezwykła, piękna i wzruszająca produkcja. Do tego świetna obsada”.
Jedna z internautek nazywa film „magiczną, romantyczno-melancholijną, lekko mroczną, bajkową opowieścią. Piękną dla oka, z bardzo mądrym, wartościowym przesłaniem”. Są też głosy krytyczne:
Nowy mroczny thriller Netflixa przyprawia o dreszcze! Toni Collette w jednej z najmocniejszych ról ostatnich lat
Zamknięte miasteczko, elitarna akademia i system, którego lepiej nie podważać. Nowy serial Netflixa wciąga od pierwszych minut i nie daje o sobie zapomnieć. „Na marginesie” to thriller z duszną atmosferą i tematem, który przyprawia o dreszcze – bo naprawdę może dziać się tuż obok.
„Między piekłem a niebem” – czy warto obejrzeć?
To nie jest film dla wszystkich – jeżeli szukasz lekkiej rozrywki, możesz się odbić od patosu i filozoficznego tonu. Ale jeżeli cenisz historie, które zostawiają po sobie ślad, „Między piekłem a niebem” dostarczy ci i wzruszeń i wizualnej uczty. To kino, które nie boi się mówić o śmierci, stracie i nadziei, robiąc to z rozmachem i artystycznym sznytem. Film jest dostępny w wypożyczalniach online, m.in. na Amazon Prime Video i Apple TV+.

