Ten koreański serial bije teraz rekordy popularności. „Zaczęłam płakać przy drugim odcinku i nie przestałam do końca”

glamour.pl 19 godzin temu

W tym artykule:
1. „Dobra robota” – fabuła, obsada i twórcy
2. „Dobra robota” – recenzja, opinie
3. Gdzie obejrzeć „Dobrą robotę”?

Jeśli nie słyszeliście jeszcze o tym serialu, najwyższy czas nadrobić zaległości. Produkcja Netflixa już po kilku dniach trafiła na listy TOP 10 w kilkunastu krajach, a widzowie nie kryją zachwytu. „Dobrę robotę” po prostu trzeba obejrzeć.

„Dobra robota” – fabuła, obsada i twórcy

Akcja serialu rozgrywa się na malowniczej wyspie Jeju, a wszystko zaczyna się w roku 1951 w wiosce Dodong-ri. Główni bohaterowie, Ae-sun i Gwan-sik, dorastają w czasach pełnych wyzwań, ale to właśnie wtedy rodzi się między nimi uczucie, które przetrwa dekady. Historia rozwija się na przestrzeni kilkudziesięciu lat – aż do współczesności – przeplatając wątki przeszłości i teraźniejszości, pokazując życie przez pryzmat wspomnień ich córki, poetki Yang Geum-myeong.

To opowieść o walce z kapryśnym losem, tęsknocie za wolnością i sile rodzinnych więzi. Narracja prowadzona jest z różnych perspektyw czasowych, a każde wydarzenie ma swoje echo w przyszłości. Ten zabieg sprawia, iż widzowie nie tylko śledzą losy bohaterów, ale też głęboko je przeżywają.

W rolę Ae-sun wciela się Ji-eun Lee – jedna z największych gwiazd koreańskiego show-biznesu, znana zarówno ze sceny muzycznej, jak i ról filmowych. Partneruje jej Bo-gum Park jako Gwan-sik. Za reżyserię odpowiadają Kim Won-seok i Lim Sang-choon.

„Dobra robota” – recenzja, opinie

Ten koreański serial to nie tylko chwilowy hit – to doświadczenie, które zostaje z widzem na długo. Osadzona na malowniczej wyspie Jeju opowieść zaczyna się w 1951 roku w wiosce Dodong-ri. To właśnie tam poznajemy Ae-sun i Gwan-sika – dwoje młodych ludzi, których uczucie rodzi się w trudnych, wojennych czasach. Ich historia, rozpięta na dekady, prowadzona jest aż do współczesności, przeplatając wątki przeszłości i teraźniejszości. Wszystko widzimy oczami ich córki, poetki Yang Geum-myeong, której wspomnienia tworzą intymną i wielowarstwową narrację.

„Dobra robota” to niesamowita opowieść o miłości, wolności, rodzinie i godzeniu się z przeszłością. To nie jest typowa k-drama – i warto to podkreślić. Serial łamie schematy, nie ucieka w banał. Emocje tu są surowe, szczere, a czasem wręcz brutalne. Choć ekspresja bohaterów może miejscami wydawać się przesadna – co bywa typowe dla azjatyckiego kina – z czasem okazuje się, iż właśnie ta intensywność pomaga widzowi naprawdę poczuć ich ból, strach, euforia i tęsknotę.

Zaczęłam płakać przy drugim odcinku i nie przestałam do końca i nie jest to żadna przesada – to szczere odzwierciedlenie tego, jak serial działa na emocje.

Według widzów „Dobra robota” to jedna z najlepszych koreańskich produkcji ostatnich lat. Doceniana jest za niezwykłą dbałość o detale historyczne, autentyczne ukazanie tradycji regionu i wzruszającą, uniwersalną historię. Widzowie w mediach społecznościowych piszą o uczuciu „niedosytu po ostatnim odcinku”.

Gdzie obejrzeć „Dobrą robotę”?

Serial „Dobra robota” dostępny jest na platformie Netflix. Zobaczcie zwiastun:

Idź do oryginalnego materiału