Jeśli uwielbiacie romanse, tym bardziej takie, które są odziane w szaty komedii, "Ludzie, których spotykamy na wakacjach" (oryg. "People We Meet on Vacation") na podstawie głośnej powieści Emily Henry z pewnością przypadną wam do gustu. Adaptacja bestsellerowej książki z 2021 roku doczeka się premiery w serwisie streamingowym Netflix już 9 stycznia 2026 roku.
O czym jest film "Ludzie, których spotykamy na wakacjach"? Netflix pokazał zwiastun
Poppy jest blogerką podróżniczą, która co roku wyjeżdża na wakacje z najlepszym przyjacielem Alexem. Gdy dziewczyna uświadamia sobie, iż żywi znacznie większe uczucia wobec swojego kumpla, nagle wszystko zaczyna się sypać. Po latach para odnawia kontakt i razem wybiera się na wczasy do Palm Springs. Tak przynajmniej wyglądało to w książce Emily Henry.
W filmie "Ludzie, których spotykamy na wakacjach" główne role powierzono Emily Bader, odtwórczyni Jane Grey w anulowanym serialu "Moja Lady Jane", i Tomowi Blythowi, młodemu prezydentowi Snowowi z "Igrzysk śmierci: Ballady ptaków i węży".
Reżyserem romantycznego filmu jest Brett Haley, który w 2020 roku nakręcił dla Netfliksa "Wszystkie jasne miejsca" z Elle Fanning ("Kompletnie nieznany") i Justicem Smithem ("W blasku ekranu").
To film nie tylko o miłości
W obsadzie jego najnowszego dzieła znaleźli się również m.in. Sarah Catherine Hook ("Biały Lotos"), Miles Heizer ("13 powodów"), Lukas Gage ("Uśmiechnij się 2"), Jameela Jamil ("Dobre miejsce") i Lucien Laviscount ("Emily w Paryżu").
– To film, który opowiada nie tylko historię miłosną. On sprawia, iż czujesz się tak, jakbyś towarzyszył Poppy i Alexowi na urlopie – zapowiedział w rozmowie z Tudum reżyser "Ludzi, których spotykamy na wakacjach".
"Historia Alexa i Poppy nie jest burzliwym romansem. Rozgrywa się na przestrzeni prawie dekady przyjaźni" – czytamy w komunikacie Netfliksa.