Ten film jest tak hot, iż aż trudno się nie zarumienić. Kinowy hit już w streamingu

glamour.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: fot. materiały prasowe


W tym artykule:

  1. Tak gorącego filmu już dawno nie było. O czym jest „Babygirl”?
  2. Polski wątek w „Babygirl”. Zwróciliście na to uwagę podczas seansu?
  3. „Babygirl”: gdzie oglądać?

O filmie „Babygirl” zrobiło się głośno na długo przed jego polską premierą. Oficjalne zapowiedzi, w których mogliśmy zobaczyć Nicole Kidman i Harrisa Dickinsona w rolach Romy i Samuela, rozpaliły bowiem internet do czerwoności. Poza tym pojawiło się mnóstwo memów i editów w mediach społecznościowych, na czele z TikTokiem. Co więcej, 57-letnia aktorka otwarcie przyznawała w wywiadach, iż praca nad tą produkcją wiele ją kosztowała. Jej starania zostały docenione m.in. podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji 2024. Potem przyszły jeszcze inne wyróżnienia, np. National Board of Review. 10 stycznia 2025 roku film „Babygirl” trafił do kin w naszym kraju. Po dwóch miesiącach dostaliśmy informację, iż już niedługo thriller erotyczny będziemy mogli oglądać w streamingu! Zobaczcie, gdzie. Co ciekawe, pojawia się w nim polski wątek.

Tak gorącego filmu już dawno nie było. O czym jest „Babygirl”?

Fabuła „Babygirl” koncentruje się na Romy Mathis, czyli CEO dużej, świetnie prosperującej firmy, która nawiązuje romans z dużo młodszym od siebie stażystą. Ich relacja jest niezwykle namiętna, ale jednocześnie burzliwa i skomplikowana, momentami także brutalna. Choć główna bohaterka boi się, iż mogłaby skrzywdzić swojego kochanka, Samuel gwałtownie uświadamia jej, iż to on jest w pozycji władzy. Rzeczywiście kobieta ryzykuje o wiele więcej niż on. Stawia na szali swoje życie rodzinne, jak również karierę.

Ten film należy do Nicole Kidman. Jednak Harris Dickinson również gra obłędnie. Można choćby pokusić się o stwierdzenie, iż rola Samuela w „Babygirl” jest jedną z najważniejszych w jego dotychczasowej karierze. Na ekranie pojawia się także Antonio Banderas, który wciela się w męża głównej bohaterki.

Polski wątek w „Babygirl”. Zwróciliście na to uwagę podczas seansu?

Jeśli natomiast chodzi o wspomniany na początku polski wątek „Babygirl”, dotyczy on głównej bohaterki. Uwaga, ten akapit zawiera spoiler. W jednej ze scen Romy spotyka się ze swoimi współpracownikami. Podczas jednej z rozmów jej asystentka wyznaje, iż bardzo podoba jej się jej imię i pyta, czy ma ono polskie korzenie. Następnie kobieta opowiada (zwięźle, wręcz zdawkowo) historię swojego życia. I choć widzki oraz widzowie nie dowiadują się, skąd dokładnie pochodzi (ani ona, ani jej imię), ta krótka odpowiedź pozwala im zrozumieć pewne jej zachowania oraz reakcje.

„Babygirl”: gdzie oglądać?

Ku uciesze fanów talentu Nicole Kidman, film „Babygirl” pojawił się w streamingu. I to na kilku platformach. Znajdziecie go m.in. Rakuten TV, Canal+, Polsat Box Go, TVP VOD, czy Playerze (w opcji wypożyczenia).

Poniżej przedstawiamy zwiastun „Babygirl”.

Idź do oryginalnego materiału