Teatr T3 gościł w Sokólskim Ośrodku Kultury

ttregionalna.pl 2 godzin temu

„Jeżeli narzeczony przez okno czmycha to i święty Boże nie pomoże…” ale od początku… przychodzi w życiu taki moment, iż trzeba zmienić stan cywilny, a gdzie amory – tam i mogą być spory.
Cudowny przekładaniec jednego i drugiego okraszony wspaniałą dawką humoru dostali ci wszyscy, którzy zdecydowali się zobaczyć we czwartek (30.01) grupę z białostockiego Teatru T3 w spektaklu przygotowanym na podst. „Ożenku” M. Gogola.

Przedstawienie zatytułowane „Spory na amory” mistrzowsko wyreżyserowała Agnieszka Możejko-Szekowska.

Aktorzy grali wybornie – dowcip iskrzył się od pierwszej do ostatniej sceny – publiczność Kina „Sokół” dziękowała owacjami na stojąco.
Chociaż dramat napisany przed 190 laty – niesie uniwersalny przekaz i refleksję nad schematami ludzkich postaw, choćby nad cechą wielu z nas, iż na potrzeby autopromocji (tu: w celach matrymonialnych) gramy lepszych, mądrzejszych, fajniejszych, bogatszych, błyskotliwszych niż jesteśmy w rzeczywistości.

O Teatrze T3 – czytamy, iż powstał z miłości do sztuki teatralnej. Działa od 2005 r. przy Polskim Związku Niewidomych. „Większość z nas to osoby z dysfunkcją wzroku, dlatego też bardziej widzimy duszą i sercem.” I tę ogromną pasję i pokłady energii bardzo się odczuwało podziwiając grę aktorów.
Warto zapamiętać nazwę: Teatr T3 i tropić jego spektakle – oprócz scenicznego profesjonalizmu – dostaniemy znacznie więcej!

fot. Wojciech Panow

źródło: Sokólski Ośrodek Kultury

Idź do oryginalnego materiału