Te seriale poleca Stephen King. "Reniferek", "The Stranger", "Stamtąd" i inne zachwyty mistrza grozy

serialowa.pl 4 miesięcy temu

Stephen King ogląda seriale niczym zawodowy krytyk i regularnie zamieszcza krótkie recenzje na Twitterze. jeżeli jesteście ciekawi, które tytuły zachwyciły ostatnio mistrza literatury grozy – oto niektóre jego rekomendacje.

Wiadomość, iż jakiś serial poleca Stephen King, regularnie elektryzuje nie tylko widzów, ale i twórców telewizji. Showrunner – niestety już skasowanej – „Nowej konstelacji” powiedział nawet, iż pozytywna opinia od jego ulubionego pisarza to pięciogwiazdkowa recenzja od boga. Co takiego Stephen King polecał w ostatnich latach na Twitterze? Wybraliśmy dla was 10 tytułów, choć było ich dużo, dużo więcej.

Reniferek

„Reniferek” (Fot. Netflix)

Najnowsza produkcja, która zachwyciła pisarza, to „Reniferek„. Na Twitterze King był bardzo lakoniczny i napisał po prostu: „Ja pie*dzielę”. Więcej dostaliśmy w eseju do gazety „The Times”, w której pisarz określił „Reniferka” „jedną z najlepszych rzeczy w historii telewizji” i porównał go do jednego ze swoich największych dzieł, „Misery”.

„Reniferek” to brytyjski serial Netfliksa, opowiadający w siedmiu krótkich odcinkach historię napaści seksualnej i trwającego latami stalkingu, którego doświadcza początkujący komik o imieniu Donny. Twórca serialu, Richard Gadd, oparł fabułę na własnych traumatycznych doświadczeniach i zagrał główną rolę, a w jego stalkerkę wcieliła Jessica Gunning. Serial zdążył już wzbudzić tyle samo zachwytów co kontrowersji, po tym jak na jaw wyszła prawdziwa tożsamość prześladowczyni Gadda.

BABY REINDEER: Holy shit.

— Stephen King (@StephenKing) April 26, 2024

Problem trzech ciał

„Problem trzech ciał” (Fot. Netflix)

„Problem trzech ciał„, czyli adaptacja trylogii książek science fiction Liu Cixina, stworzona przez byłych showrunnerów „Gry o tron”, również jest wśród najnowszych zachwytów Kinga. Według pisarza jest „nadzwyczajny serial science fiction – obszerny, dający do myślenia, wciągający”, a sceny z kosmitami „mrożą krew w żyłach”.

W serialu oglądamy, jak ważna decyzja młodej kobiety w latach 60. w Chinach odbija się echem w czasie i przestrzeni, łącząc jej historię z historią grupy naukowców z dzisiejszych czasów, którzy po latach spotykają się, by skonfrontować się z jednym z największych zagrożeń w historii ludzkości, kiedy prawa natury zaczynają szaleć na ich oczach. W obsadzie są m.in. John Bradley („Gra o tron”), Liam Cunningham („Gra o tron”), Jonathan Pryce („Gra o tron”) i Benedict Wong („Mecenas She-Hulk”).

THE 3 BODY PROBLEM (Netflix): Extraordinary science fiction series–sprawling, thought-provoking, immersive. The scenes of "first contact" are chilling and awe-inspiring.

— Stephen King (@StephenKing) May 8, 2024

Stamtąd

„Stamtąd” (Fot. MGM+)

Stephen King oczywiście ogląda też horrory, nie tylko własne, i należy do licznych fanów „Stamtąd„, serialu z elementami nadprzyrodzonymi opowiadającego o miasteczku, które więzi wszystkich przybywających, z Haroldem Perrineau („Lost”) w roli głównej. Po trzech pierwszych odcinkach King napisał, iż to „wspaniały pomysł, pięknie zrealizowany” i zapytał, czy to możliwe, iż ci wszyscy ludzie nie żyją, tylko o tym nie wiedzą. W serialu rzeczywiście nie brakuje świetnych, przerażających pomysłów – i my też wam go polecamy, o, tutaj: 10 powodów, by oglądać serial „Stamtąd”.

FROM: I’m three episodes in. Wonderful concept, beautifully handled. Is it possible these people are dead and don’t know it?
That spike through the head…holy cow.

— Stephen King (@StephenKing) May 22, 2023

Black Mirror

„Black Mirror” (Fot. Netflix)

Cofnijmy się o blisko dekadę – w 2014 roku Stephen King polecał wtedy jeszcze dość niszową antologię science fiction „Black Mirror„, w każdym odcinku opowiadającą inną przerażającą historię, łączącą w sobie elementy horroru, thrillera, satyry na współczesny świat i świeżego spojrzenia na nowe technologie. Pisarz stwierdził wówczas, iż to „przerażający, zabawny, inteligentny serial”, jak kultowa „Strefa mroku”, tyle iż dla dorosłych.

Loved BLACK MIRROR. Terrifying, funny, intelligent. It's like THE TWILIGHT ZONE, only rated R.

— Stephen King (@StephenKing) December 7, 2014

Dark

„Dark” (Fot. Netflix)

King był również jednym z pierwszych na pokładzie, jeżeli chodzi o „Dark„, który nazwał wspaniałym serialem – „mrocznym, złożonym i… cóż… bardzo niemieckim”. Pisarz od razu też zasugerował, gdzie się udać po pomoc, jeżeli nie nadążamy za fabułą serialu Barana bo Odara i Jantje Friese, w której – trochę jak w „Stranger Things” – wszystko zaczęło się od zniknięcia dwojga dzieci w czasach współczesnych w małym miasteczku. Wydarzenie to wywołuje w serialu lawinę skomplikowanych zdarzeń, które obnażą kłamstwa i zniszczone relacje pomiędzy członkami czterech różnych rodzin, łącząc obecne losy mieszkańców miasteczka z wydarzeniami z 1986 roku.

DARK (Netflix) is dark and complex…and…well…very German. Terrific show. If you get confused, go to MetaWitches and check out Metacrone's recaps. Detailed and helpful.

— Stephen King (@StephenKing) July 24, 2020

Stranger Things

„Stranger Things” (Fot. Netflix)

Skoro przy latach 80. i znikających dzieciakach jesteśmy, Stephen King ogląda też „Stranger Things” – jak my wszyscy. I jak my wszyscy, ekscytuje się, kiedy w superprodukcji braci Dufferów pojawiają się odniesienia do jego prac. O pełnym rozmachu 4. sezonie King pisał, iż jest „naprawdę fajny – równie dobry albo i lepszy niż poprzednie trzy”. Autor zauważył nawiązanie do „Carrie” i zdziwił się, iż Netflix podzielił sezon na dwie części, co według niego było „trochę słabe”. Netflix uważa jednak inaczej, bo od czasu 4. sezonu „Stranger Things” podział na części stał się normą na platformie.

The new season of STRANGER THINGS is really cool–as good or better than the previous three. There's even a CARRIE riff.
Is it the whole season or is it another one of those that's broken into 2 parts? IMHO that's kind of lame.

— Stephen King (@StephenKing) June 1, 2022

Gra o tron

„Gra o tron” (Fot. HBO)

Nienawidzicie po dziś dzień finałowego sezonu „Gry o tron„? No cóż, Stephen King się z wami nie zgodzi. Kultowy autor w 2019 roku, po emisji kontrowersyjnego finału, stwierdził, iż bardzo mu się ostatni sezon podobał – wszystko, „w tym także Dani szalejąca nad Królewską Przystanią”. Według niego negatywne opinie na temat zakończenia brały się stąd, iż ludzie po prostu w ogóle nie chcieli, aby serial się kończył.

I've loved this last season of GoT, including Dani going bugshit all over King's Landing. There's been a lot of negativity about the windup, but I think it's just because people don't want ANY ending. But you know what they say: All good things…

— Stephen King (@StephenKing) May 16, 2019

The Americans

„The Americans” (Fot. FX)

Skoro o kultowych serialach mowa, King należy też do wielkich fanów „The Americans„, szpiegowskiego serialu o dwójce agentów KGB, pozujących na „zwykłą amerykańską rodzinę” i operujących w latach 80. w Waszyngtonie i okolicach. W 2018 roku pisarz stwierdził, iż serial z Matthew Rhysem i Keri Russell to jedna z trzech produkcji, które w jego domu ogląda się obowiązkowo – obok „Gry o tron” i „Homeland”. W innym tweecie chwalił dbałość o drobiazgi, które budowały klimat czasów zimnej wojny.

In my house, only three shows rate as "Appointment TV": THE AMERICANS, GAME OF THRONES, and HOMELAND. Lots of good stuff, but for me, those are a cut above.

— Stephen King (@StephenKing) February 9, 2018

One small reason why cable drama is better: In episode 3 of THE AMERICANS, Stan and Renee cover a dish of leftovers with Saran Wrap. It's a little thing, but an authentic grace note. You'd rarely if ever see it on a network show.

— Stephen King (@StephenKing) June 4, 2018

The Stranger

„The Stranger” (Fot. Netflix)

Kultowemu pisarzowi nie są też obce te zachwyty, co masowej publice. King nie miał problemu z przyznaniem się, iż ogląda popularne produkcje Netfliksa na podstawie prozy Harlana Cobena, jak „The Stranger„. To pełna tajemnic historia mężczyzny – w którego wcielił się Richard Armitage – prowadzącego perfekcyjne życie wraz z żoną i dwójką synów, przynajmniej do czasu, aż nie zburzy go wizyta tajemniczej nieznajomej. Młoda kobieta wyjawia Adamowi sekret dotyczący jego żony, każąc mu się zastanowić, co tak naprawdę wie o swoich najbliższych. A to dopiero początek pełnej zagadek historii. King pochwalił serial za „wyśmienitą” tajemnicę i nazwał go „uzależniającym”.

THE STRANGER, on Netflix: Excellent mystery. Addictive.

— Stephen King (@StephenKing) March 8, 2020

The Wire

„The Wire” (Fot. HBO)

Jeżeli uważacie, iż są seriale i jest „The Wire„, najwspanialszy, najkultowszy ze wszystkich wspaniałych i kultowych tytułów w historii telewizji, to Stephen King się z wami zgodzi. „Nie ma nic lepszego” – brzmiała jego krótka recenzja hitu HBO.

THE WIRE, man. Nothing better.

— Stephen King (@StephenKing) May 28, 2023

Idź do oryginalnego materiału