"Taniec z gwiazdami". Maciej Zakościelny wystąpił mimo kontuzji. Wspomniał o bólu

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. 'Taniec z gwiazdami'


Na antenie Polsatu wystartował nowy odcinek "Tańca z gwiazdami". Uczestnicy muszą się bardzo postarać, ponieważ program opuszczą aż dwie pary.
We wrześniu na antenę Polsatu wrócił program "Taniec z gwiazdami". Uczestników oceniają: Iwona Pavlović, Ewa Kasprzyk,Rafał Maserak i Tomasz Wygoda. W poprzednim odcinku nikt nie pożegnał się z programem. Wszystko za sprawą wyjątkowych występów uczestników, którzy tańczyli z bliskimi osobami. To jednak oznaczał jedno. 20 października gwiazdy muszą dać z siebie wszystko, ponieważ aż dwie pary odpadną z formatu.

REKLAMA







Zobacz wideo Roksana Węgiel opowiada o swoim tańcu. Wspomina wesele



"Taniec z gwiazdami". Maciej Zakościelny wkroczył na parkiet. "Irytuję się czasami"
Jako pierwsi w najnowszym odcinku "Tańca z gwiazdami" zatańczyli Maciej Zakościelny oraz Sara Janicka. Aktor sprawdził się w hiszpańskim paso doble. - Irytuję się czasami - mówił Zakościelny podczas przygotowań. Aktor wystąpił na parkiecie mimo kontuzji nogi - Trzeba tańczyć - mówił. - Bolało? - zapytał Ibisz. - Tak - skomentował Maciej Zakościelny. A jak jego występ ocenili jurorzy? - Za mało było po ostrych ruchach legato - komentował Tomasz Wygoda. Iwona Pavlović podzieliła jego zdanie. - Zgodzę się trochę z tym, bo już byłeś taki zawzięty w tym paso doble - powiedziała. Jurorzy przyznali parze łącznie 32 punkty.


"Taniec z gwiazdami". Majka Jeżowska we łzach. "Wylądowałam w szpitalu"
Później nadszedł czas na występ Majki Jeżowskiej i Michała Danilczuka. Przed tańcem ukazała się poruszająca wypowiedź piosenkarki. Wspomniała o przemocy. - Ja jestem przykładem dziewczyny, bo ja byłam wtedy bardzo młoda, urodziłam syna właśnie i doświadczyłam przemocy w domu, konkretnie z ręki męża. Wydawało mi się, iż się zmieni dla mnie. Wylądowałam w szpitalu po jednej z kłótni. Zostałam uderzona, jak to się mówi, z "byka", czyli czołem, prosto w krtań. (...) Uciekłam od damskiego boksera najszybciej, jak się dało - mówiła. Słowa Majki Jeżowskiej poruszyły Krzysztofa Ibisza i wszystkich jurorów. Wokalistka i jej partner zdobyli 33 punkty.



galeriaOtwórz galerię
Idź do oryginalnego materiału