Marcin z „Rolnik szuka żony” pożegnał Roksanę, ale to randka z Magdą mocno go zaskoczyła. „Zaczęło się coś między nami dziać”

party.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: screen Rolnik szuka żony


Marcin z „Rolnik szuka żony” wybrał się na randkę z Magdą, ale zanim to zrobił, zdecydował się pożegnać jedną z kandydatek. Rolnik nie ukrywał, iż między nim a Roksaną nic nie zaiskrzyło i chce skupić się na Annie i Magdalenie.

Serce i głowa podpowiada mi, iż najbliżej mi jest do Ani i do Magdy.
wyznał wprost Marcin z 'Rolnik szuka żony'

Jak decyzję Marcina przyjęła Roksana? Obyło się bez dramatycznego opuszczenia gospodarstwa?

Marcin z „Rolnik szuka żony” pożegnał Roksanę

Widzowie 11. edycji „Rolnik szuka żony” w końcu są świadkami pierwszych poważnych decyzji uczestników. Jako pierwszy to właśnie Marcin postanowił pożegnać jedną ze swoich kandydatek. Po tym, jak zaprosił Roksanę na spacer, gwałtownie przeszedł do tematu rozmowy i otwarcie przyznał, iż chciałby podziękować jej za przyjazd na gospodarstwo, ale ostatnie dni planuje spędzić już w towarzystwie Ani i Magdy.

Powiem ci szczerze, iż ja wolę takie osoby spokojne, spokojniejsze…. Bardziej Ania i Magda przypadły mi do gustu i chciałbym Ci podziękować. Chyba nam nie będzie dane razem oglądać kwitnących sadów na wiosnę
powiedział wprost Marcin
Chciałbyś z nimi kontynuować, rozumiem Marcin. (...) Rozumiem, iż dwie dziewczyny przypadły Ci bardziej do gustu.
skomentowała ze spokojem Roksana
screen "Rolnik szuka żony"

Marcin nie ukrywał, iż jest lekko zestresowany rozmową, ale Roksana pozytywnie go zaskoczyła, a wręcz użył słowa: „zaimponowała” swoim spokojem i tym, z jaką klasą pożegnała się zarówno z rolnikiem, jak i pozostałymi kandydatkami.

Dziewczyny, no ja – tak zdecydowaliśmy też z Marcinem, iż ja opuszczam już gospodarstwo. Marcin chce poznawać ciebie Magda, ciebie Ania. Także muszę z Wami się już pożegnać. (…) Smutek na pewno troszkę jest, jakiś niedosyt, ale ja każde takie wyzwanie staram się traktować jak nową przygodę, nowy etap w życiu i uważam, iż trafię na takiego mężczyznę, który doceni mnie i postawi na pierwszym miejscu.

Jak wiadomo, w poprzednich edycjach zdarzały się naprawdę burzliwe odejścia, jak chociażby Anny, kandydatki Waldemara. Tym razem Roksana pozytywnie zaskoczyła Marcina, który podsumował ją słowami: jest bardzo mądrą, fajną i bystrą dziewczyną, ale kierowałem się tutaj uczuciami. Nic nie zaiskrzyło bardziej. W myślach mam Anię i Magdę.

screen "Rolnik szuka żony"

„Rolnik szuka żony”: Randka z Magdą mocno zaskoczyła Marcina

Po tym, jak Roksana opuściła gospodarstwo Marcina, rolnik wybrał się na randkę z Magdą, która już od początku oczarowała go w pięknej kobiecej sukience. Potem było jeszcze goręcej. Kandydatka rolnika szczerze odpowiedziała na pytanie o założenie rodziny, ale nie chciała mówić nic na temat dzieci, choć Marcin nie ukrywa, iż chciałby zostać ojcem:

Myślę, iż tak. choćby jak dziś rysowałam, to gdzieś mi to przyszło do głowy. Dwa i to be continue…. Nie wiadomo. I takie trzy kropeczki, nie wiadomo, co się podzieje.
wyznała Magda

Dalsza część randki przebiegła w miłej atmosferze i nie brakowało czułości, a choćby Magdalena sama zapytała, czy może się przysiąść bliżej. Potem okazało się, iż serce rolnika naprawdę bije szybciej i pojawiły się choćby żarty na temat reanimacji metodą usta-usta.

Bliżej mogę? Czekałam aż to powiesz, bo nie chciałam być taka nachalna.

Marcin z „Rolnik szuka żony” nie ukrywa, iż była to bardzo udana randka i jest pod wrażeniem Magdaleny. Na koniec pokazał swoim kandydatkom miejsce w domu, które jest w trakcie remontu i czeka na to, aby go dokończyć, ale już razem z przyszłą partnerką.

Randka z Magdą bardzo się udała. Magda zawiesiła bardzo wysoko poprzeczkę dla Ani. Zobaczymy, jak to będzie, bo zaczęło się coś między nami dziać. Czekam właśnie na randkę z Anią. Czy tam też będzie coś się dziać? I wtedy zobaczymy. Naprawdę ciężka decyzja, którą dziewczynę wybrać, ale naprawdę super randka z Magdą.
wyznał na koniec Marcin.
screen "Rolnik szuka żony"
screen "Rolnik szuka żony"
screen "Rolnik szuka żony"
Idź do oryginalnego materiału