Emocje w "Tańcu z gwiazdami" rosną z odcinka na odcinek. W tym roku program świętuje 20-lecie, a z tej okazji twórcy przygotowali mnóstwo atrakcji i niespodzianek. Obecna edycja nie przestaje zaskakiwać widzów - doskonale przekonali się o tym tydzień wcześniej, kiedy niespodziewanie z programu odpadli Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz. A co wydarzyło się w odcinku emitowanym 2 listopada?
REKLAMA
Zobacz wideo Popiel awansował do kolejnego odcinka. Kaczorowska i Rogacewicz nie mieli tyle szczęścia
"Taniec z gwiazdami". Ósmy odcinek był pełen emocji. Co się wydarzyło?
W ósmym odcinku "Tańca z gwiazdami" pary zatańczyli dwukrotnie - w duetach i triach. Uczestnicy otrzymali dodatkowe wsparcie na parkiecie. W jubileuszowej odsłonie programu do świętowania dołączyli zwycięzcy wcześniejszych edycji, w tym Anna Mucha, Anita Sokołowska i Rafał Mroczek. Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko - Patrzę na ciebie i widzę stuprocentową prawdę - zwrócił się Tomasz Wygoda do Wiktorii Gorodeckiej. - Ja takiej cha-chy w życiu nie widziałam - dołączyła do pochwał Ewa Kasprzyk. Za taniec para otrzymała 40 punktów. Następnie przyszedł czas na pierwsze tego wieczoru trio. Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin zatańczyli rumbę razem z Anetą Zając - zwyciężczynią 14. edycji show. - Bardzo cię proszę, pracuj cały czas - zwróciła się Iwona Pavlović do Barbary Bursztynowicz, ponownie zwracając uwagę na małą pracę stóp aktorki.
Artykuł jest aktualizowany...













