Katy Perry i Orlando Bloom od lat tworzyli, wydawałoby się, idealny związek, a fani kochali ich jako duet. Zaczęli spotykać się w 2016 roku, a już 3 lata później na palcu piosenkarki dostrzeżono pierścionek zaręczynowy. 26 sierpnia 2020 roku para doczekała się narodzin dziecka - córeczki Daisy Dove Bloom. Mimo długoletniego narzeczeństwa nie planowali ślubu.
Z końcem czerwca amerykańskie tabloidy obwieściły, iż Katy Perry i Orlando Bloom po 9 latach postanowili zakończyć swój związek. Reklama
"Katy i Orlando polubownie zakończyli związek. W tej chwili nie ma między nimi sporu. Ona oczywiście jest zdenerwowana, ale odczuwa ulgę, iż nie musi przechodzić przez kolejny rozwód. To był najgorszy czas w jej życiu" - mówi źródło "US Weekly".
Mimo rozstania pojechali na wakacje
Fani zaczęli podejrzewać, iż przyczyną rozstania były napięte grafiki, a piosenkarka miła też zacząć odczuwać brak wsparcia w partnerze, gdy ten odradzał jej udział w trasie koncertowej oraz lot w kosmos.
Ich wspólnym priorytetem wciąż pozostaje córka i starają się, by stworzyć dla niej dobre warunki do rozwoju.
"W związku z ogromnym zainteresowaniem i dyskusjami na temat związku Orlando Blooma i Katy Perry, ich przedstawiciele potwierdzili, iż Orlando i Katy w ciągu ostatnich miesięcy zmienili swoje relacje, koncentrując się na rodzicielstwie. Pozostają rodziną, ponieważ ich wspólnym priorytetem jest - i zawsze będzie - wychowanie córki w miłości, stabilności i wzajemnym szacunku" - poinformowano "Page Six" we wspólnym oświadczeniu aktora i piosenkarki.
W sieci pojawiły się zdjęcia, które pokazują, iż wspólnie spędzają wakacje: z małą Daisy oraz synem z poprzedniego związku Blooma - Flynnem.
Wygląda na to, iż naprawdę starają się zapewnić dzieciom dobre warunki. Na fotografii widzimy piękny, rodzinny obrazek: Dziewczynka siedzi na ramionach ojca, opierając główkę o mamę, a razem z nimi pozuje 14-letni Flynn, obejmowany przez Orlando Blooma.