VIVO X200 Pro to jeden z najbardziej imponujących fotograficznych flagowców na rynku. U kilku youtuberów wygrał nagrodę telefonu roku, bo w innych częściach świata był dostępny jeszcze pod sam koniec 2024 roku. Trudno się dziwić, bo specyfikacja aparatów jest imponująca:
- 50 MP, f/1.6, 23mm, PDAF, OIS – główny aparat
- 200 MP, f/2.7, 85mm, multi-directional PDAF, OIS, peryskopowy teleobiektyw z powiększeniem 3.7x oraz zdjęciami makro o powiększeniu 2.7:1
- 50 MP, f/2.0, 15mm, 119˚, AF – aparat ultraszerokokątny
- 32 MP, f/2.0, 20mm – przedni aparat do selfie
VIVO jest wyposażony w szereg wspomagaczy dla aparatów: ma lserowy autofocus, czujnik spektrum kolorów, obiektywy Zeissa z powłokami T* i możliwość importowania 3D LUT. Nagrywa wideo 4K w 120 klatkach na sekundę i 8K w 30 klatkach na sekundę.
Szczególne wrażenie robi aparat z teleobiektywem. Połączenie peryskopowej optyki, która ma dość duże powiększenie i dużą jasność z matrycą o najwyższej rozdzielczości jaką można spotkać w telefonach daje unikalne możliwości. Teleobiektyw jest wystarczająco jasny aby sprawdził się w trudniejszych warunkach oświetleniowych, jednocześnie wysoka rozdzielczość matrycy pozwala osiągnąć szalone powiększenia zoomu cyfrowego. Całość uzupełniają zdjęcia makro z teleobiektywu, a nie jak w większości telefonów z aparatu szerokokątnego.
Przykładowe zdjęcia mówią same za siebie. Zakres użytecznych powiększeń jest bezkonkurencyjny.
Telefon w kwietniu ma być dostępny w Polsce, bo vivo ogłosiło dziś, iż wraca na nasz rynek.