Justyna Steczkowska przebywa w Bazylei, gdzie przygotowuje się do występu w pierwszym półfinale tegorocznej Eurowizji. Wokalistka będzie reprezentować Polskę z piosenką "Gaja", a na scenie będzie towarzyszyć jej czterech tancerzy i wirtualny smok. Artystce udało się dojść do porozumienia z organizatorami konkursu i w pewnym momencie występu uniesie się nad sceną na linach, bez zabezpieczenia. Jakie nastroje ma polska ekipa po drugiej próbie? O to zapytaliśmy Grzegorza Dobka z "Pytania na śniadanie".
REKLAMA
Zobacz wideo Blanka ocenia szanse Steczkowskiej na wygranie Eurowizji
Steczkowska po drugiej próbie w Bazylei. Dobek: Scena zapłonie
Grzegorz Dobek jest częścią ekipy, która w tym roku wybrała się do Szwajcarii. Reporter "Pytania na śniadanie" wyjawił nam, iż podczas polskiego występu scena zapłonie. - Tegoroczne hasło Eurowizji to połączenie znanego już doskonale "United by Music" oraz nowego "Welcome Home". I rzeczywiście - tu w Bazylei czuć rodzinna atmosferę. To niesamowite widzieć przedstawicieli z całej Europy z nieustającymi uśmiechami na twarzach. To magia, która pozwala przebrnąć przez masę obowiązków, próby i przygotowania do występu - powiedział Plotkowi Grzegorz Dobek.
Dziennikarz wyznał także, iż polska ekipa już nałożyła poprawki do występu po drugiej próbie. - Polska jest po dwóch próbach, które pozwoliły nanieść poprawki niezbędne do tego, żeby nasz show wyglądał imponująco. To praca, która mogłaby trwać w nieskończoność, ale czas na to jest mocno ograniczony. Czy jest stres? Myślę, iż jest ekscytacja, iż "ten" dzień zbliża się wielkimi krokami. Zarówno Justynie, jak i całej delegacji zależy, by sprostać oczekiwaniom widzów. I niech przedsmak nie zwiedzie. Scena podczas naszego występu zapłonie. I to dosłownie! - dodał Grzegorz Dobek.
Bukmacherzy nie dają Steczkowskiej dużych szans na wygraną. Fani są innego zdania
Po opublikowanym fragmencie drugiej próby Justyna Steczkowska zbiera entuzjastyczne recenzje wśród fanów konkursu. Nagranie opublikowane na oficjalnym kanale Eurowizji na Instagramie w ciągu doby obejrzano ponad milion razy i zdobyło ponad 118 tysięcy polubień. Polska nie jest jednak faworytem bukmacherów. W zestawieniu notowań bukmacherskich opublikowanych na stronie eurovisionworld.com zajmujemy w tej chwili ósme miejsce na 15 krajów. Dziesięć z nich awansuje z wtorkowego półfinału do sobotniego finału konkursu. Czy Justyna Steczkowska ma szanse wygrać całą Eurowizję? Bukmacherzy mają wątpliwości. w tej chwili "Gaja" znajduje się na 27. miejscu na 37 państw uczestniczących w tegorocznym konkursie. Przypomnijmy, iż Polska wystąpi jako druga w kolejności we wtorek 13 maja. Koncert transmitować będzie telewizyjna Jedynka.
Tak bukmacherzy przewidują wyniki pierwszego półfinału Eurowizji 2025 Tak bukmacherzy przewidują wyniki pierwszego półfinału Eurowizji 2025. Fot. eurovisionworld.com/screen