Rodzina Clarke zyskała popularność po narodzinach pięcioraczków, a samo przyjście na świat pociech stało się niemałym medialnym wydarzeniem. Dominika i Vince Clarke chętnie dzielą się swoim codziennym życiem z fanami dzięki mediów społecznościowych. Przez pewien czas mogliśmy choćby oglądać losy rodziny w cyklu "Pełna chata" emitowanym w "Dzień Dobry TVN".
REKLAMA
Zobacz wideo Narożna tak wychowuje córkę. Mówienie najgorszej prawdy to klucz
Dominika i Vince Clarke obchodzą 15. rocznicę ślubu. Pokazali archiwalne zdjęcie
W 2024 roku zakochani wraz z dziećmi przeprowadzili się do Tajlandii, gdzie kontynuują relacjonowanie swojego życia w sieci. Dominika i Vince Clarke właśnie podzieli się radosną nowiną. Małżonkowie w poście na Facebooku wyjawili, iż są już 15 lat po ślubie. Okazuje się, iż zakochani stanęli na ślubnym kobiercu 31 stycznia 2010 roku. Przy okazji Dominika i Vince Clarke podzielili się wyjątkowym zdjęciem wykonanym w dniu ceremonii. Na fotografii możemy dostrzec, jak zmienili się przez te lata. Szczególną uwagę zwraca fryzura Dominiki, która dziś nosi krótkie blond włosy. Jak widać na ślubnej fotografii, przed laty miała długie, rude włosy, które spięła w kok. Zdjęcie zobaczycie w naszej galerii.
PRZECZYTAJ TEŻ: Mają jedenaścioro dzieci. Spada na nich fala krytyki: Sami chcieliście
Dominika Clarke w oryginalny sposób odpowiedziała na krytykę internautów
Rodzina Clarke po przeprowadzce do Tajlandii popadła w finansowe tarapaty. W pewnym momencie Dominika i Vince brali choćby pod uwagę powrót z dziećmi do Polski. Wieści o problemach zakochanych spowodowały sporą dyskusję fanów w sieci. Część osób krytykowała rodzinę za wyjazd z Polski, wskazując na utracone wsparcie socjalne i opiekę zdrowotną. Inni internauci natomiast wytykali małżeństwu roszczeniowość. "Kiedyś kobiety rodziły i nic nie dostawały. Sami chcieliście dzieci, to co to za żal. Rząd ci dzieci nie zrobił" - brzmiał jeden z pozostawionych komentarzy. Dominika Clarke zdecydowała się odnieść do krytyki w oryginalny sposób. Kobieta przytoczyła bajkę o ośle i tygrysie, którzy pokłócili się o kolor trawy. Choć osioł miał rację, lew ukarał go pięcioma latami milczenia nie za spór, ale za tracenie czasu w bezsensowne dyskusje. Pouczające?