Książę William i księżna Kate przenieśli się do nowej posiadłości w Windsor Great Park. Oznacza to, iż opuścili dom w Adelaide Cottage, aby zyskać więcej prywatności. Księżna i książę Walii zamieszkali z rodziną w rezydencji Forest Lodge. Brytyjskie media początkowo donosiły, iż wyprowadzka będzie miała miejsce dopiero przed świętami Bożego Narodzenia. Jak się okazało, zaczęła się już na początku listopada. Dlaczego? Jak informuje "Daily Mail", remont rezydencji zajął mniej czasu, niż pierwotnie przewidywano. Budowlańcy mieli pracować aż 24 godziny na dobę. Internauci dotychczas widzieli posiadłość od zewnątrz. Teraz pojawiło się więcej zdjęć.
REKLAMA
Zobacz wideo Roznerski obnaża kulisy "The Floor". Jedna kategoria jest kontrowersyjna
Tak wygląda wnętrze posiadłości księcia Williama i księżnej Kate. Zdjęcia wszystko zdradziły
Książę William po raz pierwszy od czasu przeprowadzki na początku listopada pokazał światu wnętrze nowego domu. Warto podkreślić, iż ośmiopokojowa rezydencja jest dwukrotnie większa od ich poprzedniego domu. William udostępnił zdjęcia m.in. dwóch obrazów, dużych drzwi ze złotymi zdobieniami i dużych zasłon. Wypowiedział się już ekspert ds. wystroju wnętrz, Benji Lewis, w rozmowie z portalem Daily Mail. "Zdecydowanie postawili na styl angielski, elegancki, okazały dom wiejski. Pokoje są jasne i przestronne, a sufity wysokie i z pięknymi, dużymi oknami, które wpuszczają do pomieszczeń mnóstwo naturalnego światła" - ocenił. "Osiągnęli równowagę między spokojem a nutą nowoczesności, mieszając neutralne odcienie, takie jak kość słoniowa i szarobrązowy" - dodał. A wy, jak oceniacie?
Dlaczego książę William chciał się tak gwałtownie wyprowadzić? Szokująca odpowiedź
Księżna Kate i Książę William zamieszkali w Adelaide Cottage w 2022 roku. Co ciekawe, kilka tygodni po ich przeprowadzce zmarła królowa Elżbieta II i rozpoczęła się czarna seria przykrych informacji. To właśnie tu księżna Kate mierzyła się z diagnozą o nowotworze, a książę William przeżywał chorobę nie tylko żony, ale także ojca, który również dowiedział się, iż choruje na raka. Jak mogliśmy przeczytać w "Daily Mail", każdy zakątek posiadłości w Windsor Great Park przypominał parze jakieś przykre zdarzenie i przeżycia. Portal podkreślił, iż sam książę William miał określić Adelaide Cottage jako przeklętą posiadłość. Nic więc dziwnego, iż parze zależy na jak najszybszej wyprowadzce, aby zostawić w tych starych murach także złą energię. ZOBACZ TEŻ: Niespodziewana wizyta księcia Williama w "Tańcu z gwiazdami". Nie do wiary, o co poprosił uczestników
