Andrew Mountbatten Windsor przez lata stanowczo upierał się, iż fotografia, do której zapozował z nastoletnią wówczas Virginią Giuffre, została spreparowana. Udostępniona oficjalnie korespondencja jego przyjaciela, Jeffreya Epsteina wskazuje jednak na coś zupełnie innego. Dla byłego księcia Yorku może być to gwóźdź do trumny.