Poznali się w 1996 roku. On był menedżerem w wytwórni Sony Music. To nie była jednak miłość od pierwszego wejrzenia. Agnieszka Chylińska, w obawie przed zranieniem, otoczyła się wysokim murem. - Obawiałam się, iż zostanę dotknięta, więc musiałam się opancerzyć. Tak się bałam tej cholernej miłości, iż wmówiłam sobie, iż nie istnieje. I w takim stanie ducha poznałam Krzysztofa - wspominała w 1999 roku na łamach "Vivy" i dodała, iż "strasznie bała się zaangażować".
REKLAMA
Zobacz wideo Artyści działający w różnych dziedzinach sztuki. Nie spodziewaliście się tych nazwisk!
Krzysztof Krysiak był pierwszym mężem Agnieszki Chylińskiej. Dziś o nim nie wspomina
Choć dla niej "miał być facetem tylko na kolejną noc", Krysiak był wytrwały i niestrudzenie zabiegał o jej względy. To się opłaciło, a kiedy jako pierwszy wyznał jej miłość, już wiedziała, iż to "ten jedyny". - Do tej pory zawsze ja pierwsza wyznawałam miłość. A oni albo się wystraszali, albo to wykorzystywali. Kiedy więc Krzysztof pierwszy przyznał się do uczucia, trudno to było mi sobie ułożyć. On był jak otulający ciało sweter - opowiadała.
Pobrali się 20 kwietnia 2002 roku. 16 miesięcy później, po sześciu latach związku, byli już po rozwodzie. Ani wokalistka, ani jej były mąż nigdy nie zdradzili, co było powodem rozstania. Sama Chylińska rzadko opowiada o życiu prywatnym i jeszcze rzadziej o pierwszym małżeństwie. Sam Krysiak w 2024 roku uchylił jednak nieco rąbka tajemnicy i w krótkiej rozmowie z Plejadą zdradził, jak wyglądał związek ze znaną artystką.
Czym się dziś zajmuje pierwszy mąż Agnieszki Chylińskiej? Rzucił pracę w wytwórni
- jeżeli ktoś jest w związku z osobą publiczną, a nie pracuje w branży artystycznej, może to być dla niego specyficzna sytuacja lub zderzenie z zupełnie obcym światem. Natomiast ja pracowałem w show-biznesie i ten świat był dla mnie czymś codziennym i normalnym - wspominał i dodał, iż obracanie się w podobnym środowisku i wspólne grono znajomych sprawiało, iż łatwiej było mu się odnaleźć w relacji z kimś znanym. Podkreślił też, iż nie czuł dyskomfortu. - Czasami zdarzały się niewygodne sytuacje i trudno było znaleźć prywatność w miejscach publicznych, choćby za granicą - dodał.
W pewnym momencie postanowił zwolnić i zmienić swoje życie. Kris Krysiak rzucił pracę w branży. Od kilkunastu lat prowadzi warsztaty z rozwoju osobistego dla mężczyzn i organizuje "męskie kręgi".
Zajmuje się też wędrówkami po górach, medycyną alternatywną, terapią dźwiękiem, masażami leczniczymi i medytacją. - Zrozumiałem, iż potrzebuję dużo więcej spokoju. Praca w show-biznesie tego mi nie dostarczała. Dziś pomagam innym odnaleźć równowagę - opowiadał w rozmowie z Plejadą.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
