Tak głosowali widzowie "Tańca z gwiazdami". Bez dogrywki do finału wszedłby kto inny

gazeta.pl 2 godzin temu
"Taniec z gwiazdami" zbliża się ku końcowi. Okazuje się, iż finałowa trójka wyglądałaby inaczej, gdyby w półfinale pod uwagę wzięto jedynie głosy widzów.
Za nami półfinał "Tańca z gwiazdami". Jak dowiedzieliśmy się w niedzielę 9 listopada, w finale sezonu zobaczymy Maurycego Popiela i Sarę Janicką, Mikołaja Bagińskiego z Magdą Tarnowską oraz Wiktorię Gorodecką i Kamila Kuroczko. W półfinale z programem pożegnali się Katarzyna Zillmann i Tomasz Karolak. Jedną z par, które trafiły do finału, wybrało jury programu podczas dogrywki.


REKLAMA


Zobacz wideo Pavlović domaga się Martyniuka w "TzG"? Dlatego nie chce zapraszać wszystkich gwiazd


"Taniec z gwiazdami". Finałowa trójka mogła wyglądać inaczej
Przypomnijmy, iż w ostatnim odcinku dwie pary dostały się do finału za sprawą największej liczby głosów widzów (byli to Mikołaj Bagiński z Magdą Tarnowską i Maurycy Popiel z Sarą Janicką), podczas gdy pozostałe trzy duety musiały zawalczyć w dogrywce - tanecznym turnieju. Ostatecznie trzecią parę, która dostała się do finału, wybrali jurorzy (Wiktorię Gorodecką z Kamilem Kuroczko). Informator Pudelka przekazał jednak, iż gdyby o rezultacie miały decydować jedynie głosy widzów, skład ten by się zmienił. - W głosowaniu widzów znaczącą przewagę miał Bagi. Po nim Maurycy Popiel, a na trzecim miejscu znalazł się... Tomek Karolak. Gdyby o składzie ostatniego odcinka decydowały tylko SMS-y i "kliki" z aplikacji, to właśnie tak prezentowałaby się finałowa trójka - ujawniono.
Co ciekawe, gdyby o finale decydowały jednak zsumowane oceny jury oraz głosy widzów - tak, jak było dotychczas - Gorodecką w ostatnim odcinku zastąpiłaby Zillmann. - Kasia i Wiktoria miały tyle samo punktów od jurorów i w przypadku remisu wyżej jest ta osoba, która miała więcej głosów od widzów. W standardowych zasadach wczoraj odpadliby Tomek i Wiktoria - dodał informator.


Widzowie jasno zareagowali po półfinale "Tańca z gwiazdami"
Po eliminacji Katarzyny Zillmann z "Tańca z gwiazdami" w sieci wybuchła prawdziwa burza. Internauci zaczęli komentować, iż wioślarka bardziej zasłużyła na udział w finale, niż Mikołaj Bagiński. Jak wspominaliśmy, influencer otrzymał przy tym najwięcej głosów widzów. "Wygrały zasięgi Bagiego. Tańczył fajnie, ale dziewczyny lepsze", "Kasia powinna tańczyć w finale, w porównaniu z Bagim to jest poziom nie do porównania. Niesprawiedliwe" - pisali jednomyślnie użytkownicy. Więcej na ten temat znajdziecie w artykule: "Burza w sieci po werdykcie jury w 'Tańcu z gwiazdami'. 'Niesprawiedliwe'".
Idź do oryginalnego materiału