Tak będzie wyglądał film o Dodzie: „Chcę zaprosić tych, którzy byli świadkami lub bohaterami przykrych i skandalicznych sytuacji”

party.pl 6 dni temu

Doda nie zamierza wypuścić cukierkowego filmu o swoim życiu. Chce pokazać, jak wpłynął na nią show-biznes oraz dać prawo głosu tym, z którymi nie było jej po drodze na różnych etapach swojej kariery:

Chciałabym zaprosić bardzo dużo gości, też takich z którzy mnie nie lubią czy nie lubili, czy byli świadkami/bohaterami różnych przykrych czy skandalicznych sytuacji, bo mam odwagę, mam tupet i mam ochotę
- zapowiedziała w rozmowie z Party.pl.

Doda o szczegółach filmu. Zaprosi nieprzychylne sobie osoby

Na ostatnim świątecznym spotkaniu z Dodą pojawiły się prawdziwe tłumy fanów. My również mieliśmy okazję spotkać artystkę i porozmawiać o jej nowych projektach. Jednym z największych z pewnością będzie film biograficzny zaplanowany na 2025 rok. Okazuje się, iż Doda nie tylko zdecydowała się zaprosić byłych partnerów do filmu ale również osoby, które nie były jej przychylne na poszczególnych etapach kariery.

Chciałabym zaprosić bardzo dużo gości, też takich z którzy mnie nie lubią czy nie lubili, czy byli świadkami/bohaterami różnych przykrych czy skandalicznych sytuacji, bo mam odwagę, mam tupet i mam ochotę
- powiedziała Doda w rozmowie z Party.pl.

Nie ukrywa również, iż chciałaby by w filmie pojawiły się także Justyna Steczkowska i Edyta Górniak, z którymi utrzymuje już poprawne relacje. Czy Doda jednak będzie się konfrontować z opiniami tych, którzy nie są jej przychylni do dziś lub trzymają urazy sprzed lat?

Nie chcę ich stawiać w takiej niekomfortowej sytuacji, gdyby tak było nikt by nie przyszedł, bo każdy się boi konfrontacji. Chciałabym im dać komfort, zwierzeń i zmierzenia się z przeszłością, jeżeli będą mieli ochotę.

A czy sama jest gotowa na gorzkie słowa, które mogą paść?

Nikt mnie nie oszczędzał, każdy mówił to, co leżało mu na sercu, w większości też nieprawdę, okropne okrutne słowa. Jestem jedyną osobą, której można zadać pytanie czy jestem gotowa, bo przez 20 lat nic miłego na swój temat nie usłyszałam, albo sprawiedliwego czy uczciwego, dopiero to się zmieniło przez ostatnie parę lat
Paweł Wodzynski/East News

Na koniec Doda dodała: „Chciałabym, żeby to był film, który pokaże różne oblicza, różne spostrzeżenia różnych osób, a nie tylko będzie forsował mój, tak żeby inteligentny widz mógł wywnioskować sam”. Co jeszcze Doda zdradziła na temat filmu? Zobaczcie naszą rozmowę.

Zobacz także: Doda „ARTYSTĄ ROKU 2024” w plebiscycie „Gwiazdy Party”! Tylko ona mogła odebrać nagrodę w ten sposób

Cały wywiad z Dodą dostępny tutaj:
Idź do oryginalnego materiału