W ciągu zaledwie jednego tygodnia, wybrzeża Tasmanii i Nowej Zelandii stały się miejscem znalezienia trzech gigantycznych wstęgorów królewskich, potocznie nazywanych „rybami zagłady”. Te rzadkie, głębinowe stworzenia od dawna budzą strach i fascynację, a ich pojawienie się bywa interpretowane jako złowieszczy znak. Czy faktycznie powinniśmy obawiać się nadchodzących katastrof?