Tajemnicza śmierć 33-letniej gwiazdy Internetu i jej 15-letniej córki. Dramatyczne odkrycie w mieszkaniu

party.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Tajemnicza śmierć 33-letniej gwiazdy Internetu i jej 15-letniej córki, fot. Instagram/lidianelorenco_


Świat obiegła druzgocąca wiadomość o śmierci brazylijskiej influencerki oraz jej córki! To, co zastali strażacy, którzy musieli siłą wtargnąć do ich mieszkania, na długo zostanie im w pamięci. Co tam się stało?! Policja prowadzi śledztwo.

Tragiczne odkrycie w apartamencie w Rio de Janeiro

Do tragedii doszło w apartamencie położonym w jednej z najbogatszych części Rio de Janeiro. Uwagę sąsiadów zwróciła nagła nieobecność Lidiane i jej córki. Co gorsza, po kilku dniach z mieszkania zaczął wydobywać się intensywny i nieprzyjemny zapach.

W końcu zdecydowali o zawiadomieniu służb, a przybyła na miejsce straż pożarna musiała użyć siły, by dostać się do mieszkania. To, co zastali po wejściu, ich przeraziło. W salonie odnaleźli ciało 15-letniej Miany, a w sypialni - ciało jej 33-letniej mamy. Strażacy nie mieli wątpliwości, iż obie były martwe już od jakiegoś czasu. Sąsiedzi zeznali, iż wcześniej nie słyszeli niczego niepokojącego – żadnych odgłosów kłótni, hałasów czy płaczu.

Kim była Lidiane Lorenco i dlaczego była znana?

Lidiane Lorenco była 33-letnią brazylijską influencerką i modelką, która aktywnie działała na Instagramie, gdzie obserwowało ją ponad 50 tysięcy osób. Oprócz kariery w mediach społecznościowych studiowała medycynę. Jej życie prywatne również przykuwało uwagę – samotnie wychowywała 15-letnią córkę, Mianę Sophyę Santos.

Mieszkały razem w luksusowej dzielnicy Barra da Tijuca w Rio de Janeiro. Lidiane chętnie dzieliła się efektami sesji zdjęciowych i codziennym życiem, budując tym samym silną więź z internetową społecznością.

Policja wszczęła śledztwo

Na miejscu zdarzenia nie stwierdzono żadnych widocznych śladów przemocy ani na ciałach zmarłych, ani w mieszkaniu. Policja nie odnalazła również żadnych oznak włamania czy walki. Zwłoki zostały przekazane do sekcji, jednak do tej pory nie ustalono jednoznacznej przyczyny śmierci. Lokalna policja zleciła dalsze badania toksykologiczne i histopatologiczne.

Jak podał brazylijski portal G1:

Choć pogrzeb odbył się 12 października, przez cały czas trwa śledztwo, które dotychczas nie dało jasnej odpowiedzi ws. okoliczności tej tragedii. Na razie wiadomo, iż wykluczono udział osób trzecich, ale policja nie rezygnuje z żadnej hipotezy.

Zobacz także: Albert Lorenz złamał kręgosłup na planie „Ninja Warrior”. Ponownie uderza w Polsat

Idź do oryginalnego materiału