Minos, król Krety zatrudnił znakomitego budowniczego o imieniu Dedal do wykonania labiryntu dla swojego potomka, potwora, człowieka o byczej głowie - Minotaura. Musiał on siedzieć w zamknięciu, ponieważ stanowił duże zagrożenie i pożerał niewinnych ludzi. Budowa labiryntu była długa i mozolna. Po jej skończeniu Dedal zapragnął więc wrócić do ojczyzny.
Niestety Minos nie chciał mu na to pozwolić, uwięził go więc wraz z synem Ikarem. Dedal wymyślił jednak sposób ucieczki. Wykonał z ptasich piór sklejonych woskiem ogromne skrzydła dla siebie i syna. Założywszy je na ramiona obaj wzbili się w powietrze. Przed samym odlotem Dedal ostrzegał syna, by nie uległ pokusie i nie zbliżał się do słońca, które z pewnością roztopi wosk.
Ikar urzeczony urokiem latania zapomniał o przestrodze ojca. Wzbił się zbyt wysoko i konstrukcja skrzydeł nie wytrzymała ogromnej temperatury. Ikar bezwładnie spadł na ziemię i zginął.
Przedstawiony w wielkim skrócie znany mit zainspirował Tadeusz Różewicza do rozważań ogólniejszych..... tytuł wiersza :Praw i obowiązki" mówi za siebie.
Dedal i Ikar |
Prawa_i_obowiązki
Dawniej kiedy nie wiem
dawniej myślałem iż mam prawo obowiązek
krzyczeć na oracza
patrz patrz słuchaj pniu
Ikar spada
Ikar tonie syn marzenia
porzuć pług
porzuć ziemię
otwórz oczy
tam Ikar
tonie
krzyczeć na oracza
patrz patrz słuchaj pniu
Ikar spada
Ikar tonie syn marzenia
porzuć pług
porzuć ziemię
otwórz oczy
tam Ikar
tonie
albo ten pastuch
tyłem odwrócony do dramatu
skrzydeł słońca lotu
upadku
tyłem odwrócony do dramatu
skrzydeł słońca lotu
upadku
mówiłem ślepcy
lecz teraz kiedy teraz nie wiem
wiem iż oracz winien orać ziemię
pasterz pilnować trzody
przygoda Ikara nie jest ich przygodą
musi się tak skończyć
i nie ma w tym nic
wstrząsającego
że piękny statek płynie dalej
do portu przeznaczenia
Tadeusz_Rózewicz