W jednym z najbardziej gorących momentów 2. sezonu „Nocnego agenta” Peter musi podjąć decyzję o sprzymierzeniu się z wrogiem. Rzućcie okiem na wyjaśnienie tego fragmentu przez Gabriela Basso i uważajcie na spoilery.
W 2. sezonie serialu „Nocny agent” Peter Sutherland (Gabriel Basso) nie zawsze postępuje zgodnie z zasadami swoich przełożonych. Jego największym przejawem buntu jest wymuszona kooperacja z Jacobem Monroe (Louis Herthum), do której popycha go zagrożenie życia Rose (Luciane Buchanan). Jak gwiazdor tytułu tłumaczy ten wątek?
Nocny agent sezon 2 – Gabriel Basso o zdradzie Petera
W obliczu porwania Rose przez terrorystów Peter podejmuje decyzję, by wypuścić Solomona (Berto Colon) na wolność i wykonać przysługę dla Jacoba Monroe w zamian za lokację laboratorium (co z pewnością będzie miało konsekwencje dla fabuły 3. sezonu „Nocnego agenta”). W rozmowie z Deadline odtwórca tytułowej roli wyjaśnił, dlaczego jego bohater podjął decyzję o zdradzie swoich przełożonych.
— To rodzaj moralnego dylematu, w którym [Peter] się znajduje – czy można zrobić coś dobrego, ratując komuś życie, ale w niewłaściwy sposób? Oczywiście on kocha Rose, czuje się za nią odpowiedzialny i myślę, iż to jego poczucie odpowiedzialności, a nie miłość do niej, motywuje go do podjęcia decyzji, w której nie ma nic przeciwko jej pozostaniu. Podpisał się pod jej pobytem i stwierdził, iż jest za nią odpowiedzialny. A teraz jest to sprzeczne z tym, co Catherine kazała mu zrobić.
Nie sądzę jednak, żeby myślał: „O rany, tak bardzo kocham Rose, iż muszę ją uratować”. Wydaje mi się, iż przynajmniej w swojej głowie on usprawiedliwia się tym, iż jest za nią odpowiedzialny. Powiedział jej, iż będzie ją chronił, a teraz tego nie robi. Myślę więc, iż aby móc spać spokojnie, jest gotów to zrobić.
![](https://www.serialowa.pl/wpr/wp-content/uploads/2024/12/Nocny-agent-sezon-2-zwiastun-o-czym-serial-10.jpg)
Kontynuując swą wypowiedź, Basso trafnie zauważył, iż jego bohater znalazł się wówczas w patowej sytuacji, w której tak naprawdę nie ma optymalnego wyjścia. Choć sprzymierzenie się z wrogiem pozwoliło mu uratować Rose i wielu innych ludzi, bohater stracił swoją wolność i niezależność.
— Myślę, iż jest tam po prostu dużo niepewności, a rzeczy, które on może kontrolować, to ratowanie osoby, którą obiecał chronić. Robi, co może z tym, co ma, ale tak naprawdę nie ma dobrej decyzji do podjęcia. Ostatecznie ratuje wiele osób, ale kosztem swojej wolności. Myślę więc, iż to jego poczucie honoru i niechęć do narażania swoich zasad dla wygody jest tym, co sprawia, iż ten wybór jest przekonujący – podsumował aktor.
Przypomnijmy, iż prace nad kolejną serią hitu Netfliksa zdążyły już wystartować. jeżeli interesują was kulisy serialu, sprawdźcie, co powiedział nam Basso w kontekście tego, co wydarzy się w 3. sezonie „Nocnego agenta”, a także ile sezonów „Nocnego agenta” chciałby on zrealizować. W międzyczasie rzućcie okiem na naszą opinię o najnowszej serii: „Nocny agent” sezon 2 – recenzja.