"Ostatnie kuszenie Chrystusa" Martina Scorsese ukazało się w 1988 roku. Reżyser przedstawił Jezusa (Willem Dafoe) jako człowieka targanego sprzecznymi emocjami i pragnieniami. Chociaż Chrystus zna boski plan, waha się przed jego realizacją. W jego drodze wspiera go najbliższy przyjaciel, Judasz (Harvey Keitel), który godzi się z powierzoną mu rolą zdrajcy. Tymczasem Szatan kusi Jezusa, chcąc odwieść go od męczeńskiej śmierci. Gdy Chrystus jest już na krzyżu, Diabeł objawia mu się po raz ostatni, tym razem pod postacią młodej dziewczyny. Zsyła na Jezusa wizję, w której życie zostaje mu darowane, a on żeni się z Marią Magdaleną (Barbara Hershey) i dożywa starości. W finale Syn Boży odrzuca ostatnie kuszenie i ludzkie szczęście, tym samym godząc się ze swoim losem.Reklama
Willem Dafoe o odbiorze "Ostatniego kuszenia Chrystusa". Protestowali ci, którzy nie widzieli filmu
"Jezus wyrzeka się swego przeznaczenia i wiedzie normalne życie. Ma dzieci, uprawia seks. To było za wiele dla ludzi, którzy choćby nie widzieli filmu. Były więc ogromne protesty" – wspominał Dafoe. "A potem film stał się nagle antysemicki i zadziałał efekt kuli śnieżnej".
"Mówiono, iż [protesty] to sprawka kościoła. To nieprawda. Odpowiadali za to fundamentaliści. Oni to zaczęli, a potem podobne akcje odbyły się w kolejnych miejscach" – twierdził 70-letni aktor. "Byłem w szoku. W czasach superbrutalnych filmów i produkcji dla dorosłych pojawił się obraz, który odnosił się do natury wiary. To mnie dotknęło, ponieważ moim zdaniem zainwestowałem w ten film bardzo dużo. To wszystko przeszkodziło mu w szerokiej dystrybucji".
"Ostatnie kuszenie Chrystusa". Dlaczego Willem Dafoe tak ceni sobie ten film?
Dafoe przyznał, iż była to jedna z jego ulubionych ról w całej karierze. "Jezus w tym filmie jest mężczyzną, który rozważa odrzucenie ciążącej na nim odpowiedzialności. Dla mnie to interesujący punkt wyjścia" – mówił. "To była wymagająca rola. Byłem w prawie każdym ujęciu. A uwierzcie mi, budżet mieliśmy bardzo skromny". Dodał, iż starał się odciąć od wcześniejszych obrazowań Jezusa Chrystusa w sztuce.
"Ostatnie kuszenie Chrystusa". Film przepadł z powodu protestów?
Kontrowersje nie przysłużyły się produkcji. Zarobiła ona zaledwie 33,8 miliona dolarów na całym świecie. Przepadła także w okresie nagród. Otrzymała zaledwie jedną nominację do Oscara – dla Martina Scorsese za reżyserię. Do dziś uważa on "Ostatnie kuszenie Chrystusa" za jeden z najważniejszych filmów w swojej karierze.