Jednym z najbardziej zapadających w pamięć momentów z 2. sezonu „The Last of Us” jest sekwencja z hordą zarażonych w tunelu metra z 4. odcinka. Twórcy hitu HBO opowiedzieli o kulisach tego gorącego fragmentu.
Za nami 4. odcinek 2. sezonu „The Last of Us„, w którym obserwowaliśmy jedną z najbardziej emocjonujących sekwencji akcji w całej serii. Chodzi mianowicie o ucieczkę Ellie (Bella Ramsey) i Diny (Isabela Merced) z tunelu metra. Sprawdźcie, jak wyglądały kulisy.
The Last of Us sezon 2 – kulisy sceny w tunelu metra
W 4. odcinku 2. sezonu „The Last of Us” Ellie i Dina wpadają z deszczu pod rynnę. Bohaterki uciekające przed członkami WLF ukrywają się w tunelu metra, w którym czyha na nie horda zarażonych. To, co następuje potem, to jedna wielka sekwencja akcji, z której postaci usiłują wyjść w jednym kawałku. O kulisach opowiedzieli twórcy w oficjalnym podcaście serialu.
— Wymyślanie tego było przyjemne. Realizacja była bardzo trudna. Don Macaulay, nasz scenograf, i Nicole Chartrand, nasza kierowniczka ds. lokacji, znaleźli nieużywaną dawną fabrykę papieru. (…) Don ze swoim zespołem przekształcił to w tunel metra, zdobył prawdziwe wagony metra, a potem my wszyscy spędziliśmy tam, wydawałoby się, jakieś dziewięć lat, wąchając dym z flary, z ogromną ilością statystów i protetyków.
Joel Whist, nasz czarodziej od efektów specjalnych, ustawił ze swoimi ludźmi pociągi tak, by kołysały się w przód i w tył dzięki tych małych hydraulicznych dźwigni, a wagony wypełniliśmy szkieletami. Było to ogromne przedsięwzięcie – jedna z tych sekwencji, które zaczynasz z entuzjazmem i mówisz wszystkim: „Proszę. To bardzo ekscytujące. Zobacz, jaki super jest ten plan”. A kiedy w końcu go opuszczasz, jesteś udręczony jak po torturach, doszczętnie wypalony i pusty – tłumaczył Craig Mazin.

Odnosząc się do wypowiedzi swego przedmówcy, Neil Druckmann trafnie wypunktował, iż projekt tej skali oznacza pracę setek ludzi dla wyłącznie pięciu minut ekranowego czasu. To, jak zauważył Mazin, przekłada się na tak długi okres oczekiwania między sezonami.
— Ludzie pytają: dlaczego te seriale potrzebują tyle czasu między sezonami? Cóż, ponieważ nie mamy luksusu miejsca pracy na stałym planie, głównie rozmawiamy i chodzimy. Kręcimy filmy. Są też spotkania z wielomiesięcznym wyprzedzeniem, aby coś takiego powstało. Bardzo wiele spotkań. Skupmy się przez chwilę na praktycznych efektach specjalnych. Siedzimy na spotkaniu po spotkaniu po spotkaniu, na których debatujemy na temat [wyglądu] zarażonych, ubrań, poziomu ich zniszczenia i plam, a to tylko zarażeni, prawda? Wszystko to składa się na każdy szczegół, który widzicie na ekranie.
Wyczekując kolejnej odsłony hitu HBO, zobaczcie zwiastun 5. odcinka 2. sezonu „The Last of Us”, a także przeczytajcie naszą opinię o nowych odcinkach hitu HBO: The Last of Us sezon 2 – recenzja. Sprawdźcie też liczbę odcinków i rozpiskę całości: The Last of Us sezon 2 – kiedy odcinki.