Fabien Vehlmann i duet Kerascoët tworzą historię, która zaczyna się jak dziecięca bajka, by w mgnieniu oka przemienić się w niepokojący moralitet o najgorszych cechach ludzkiej natury. To komiks, który szokuje kontrastem formy i treści, zostawiając czytelnika z mieszanką zachwytu i dyskomfortu.