"Szpiedzy" zachwycili Bartosza Węglarczyka. "To jest film bardzo dla dorosłych"

Zdjęcie: Szpiedzy premierą tygodnia. Węglarczyk: jestem absolutnie zachwycony


— To jest film bardzo dla dorosłych, ale nie w sensie, iż jest jakiś brutalny. Jest po prostu niezwykle intymny i bardzo wyciszony — mówi Bartosz Węglarczyk o "Szpiegach". — Michael Fassbender i Blanchett grają męża i żonę, którzy pracują oboje w MI6. W pewnym momencie znajdują się w sytuacji, w której muszą wybrać pomiędzy lojalnością wobec siebie i miłością mówiąc krótko i prawdą w małżeństwie a prawdą w pracy i lojalnością wobec pracy. Bardzo jest to sprytnie zrobione. Naprawdę bardzo sprytnie. Do końca się nie można domyślić, o co chodzi — wyjaśnia.