Do 17 grudnia 2023 w Muzeum Okręgowym Ziemi Kaliskiej trwa wystawa pt. „Alina. Prace Aliny Szapocznikow z kolekcji Galerii Loevenbruck w Paryżu”. Udostępniono dla publiczności 33 formy rzeźbiarskie i 20 rysunków artystki. Podwoje muzeum otwierają się szeroko dla wszystkich zainteresowanego tą niepospolitą Polką, o której inna ikona powojennej sztuki polskiej Wojciech Fangor powtarzał, iż widzi w niej fascynującą kobietę i artystkę, która urodą i odwagą tworzenia szokowała go i fascynowała.
Jej portret
Inaczej niż w utworze Bogusława Meca, jaka była Alina wiemy dobrze dzięki jej listom ale także obserwatorom, przyjaciołom i adoratorom. Alina Szapocznikow rzeźbiła radzieckich żołnierzy i marmurowe rolls-royce. Ale najważniejszą inspiracją było dla niej jej własne ciało.
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/Oficjalny-plakat-wystawy-w-MOZK.-Materialy-organizatora-600x228.jpg)
Oficjalny plakat wystawy w MOZK, fot. materiały organizatora
„Ależ tak. Jestem kobietą” – pisała radośnie w jednym z listów do męża.
Była niezwykle pociągająca. Miała czar, co jednogłosem w swoich wspomnieniach przekazują jej przyjaciele. Na afiszu reklamującym wystawę „Alina” w Muzeum Okręgowym Ziemi Kaliskiej, widzimy portret artystki wykonany przez Wojciecha Fangora. Duże ciemne oczy i burza loków w fowistycznej stylistyce, dobrze oddają fizyczność artystki. Obraz pełen wyolbrzymień, to być może również przesłanka o życiu artystki wypełnionym skrajnymi uczuciami i doświadczeniami.
Prywata paryska
Kuratorką wystawy w MOZK w Kaliszu jest Małgorzata Paszylka-Glaza, historyk sztuki, kuratorka i kustoszka Muzeum Narodowego w Gdańsku, prezeska Transit Artist Foundation, wykładowczyni, autorka wystaw i publikacji z zakresu sztuki nowoczesnej, ze szczególnym uwzględnieniem sztuki współczesnej Afryki. Od ponad 20 lat realizuje program pn. „Resocjalizacja poprzez sztukę”.
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/Otwarcie-Wystawy-w-MOZK-w-Kaliszu.-Od-lewej-Malgorzata-Paszylka-Glaza-oraz-Dyrektorka-MOZK-Sylwia-Kucharska-600x400.jpg)
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/Otwarcie-wystawy-w-MOZK-w-Kaliszu.-Materialy-organizatora-600x400.jpg)
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/Otwarcie-wystawy-w-MOZK-w-Kaliszu.-Materialy-organizatora-2-600x400.jpg)
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/Otwarcie-wystawy-w-MOZK-w-Kaliszu.-20.-10.-2023r.-Materialy-organizatora-600x400.jpg)
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/Otwarcie-wystawy-w-MOZK-w-Kaliszu.-20.-10.-2023.-Materialy-promocyjne-organizatora-600x400.jpg)
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/Materialy-organizatora-600x400.jpg)
Udzielając mi wywiadu, Małgorzata Paszylka-Glaza, akcentowała kilka prawd na temat Szapocznikow i o samej wystawie:
„Jej sztuka to odważna opowieść o świadomości, kruchości i cielesności ciała oraz co za tym idzie – o jego śmiertelności. Ta uniwersalna opowieść i uczynienie z tej wiedzy aktu twórczego świadczy nie tylko o odwadze Artystki ale również o pełnej pewności ważności sztuki w życiu każdego człowieka. (…) Sztuka nigdy nie jest dedykowana wąskiemu gronu odbiorcy, ale nie znaczy to jednocześnie, iż każdy potrafi odczuwać i rozumieć sztukę. Na sztukę należy „się otworzyć”, pozwolić jej wejść do naszego wnętrza i pokonać swoistą nieśmiałość w zderzeniu z czyimś wnętrzem, ponieważ sztuka jest zawsze intymną opowieścią o relacji z otaczającym światem i odwagą pokazania własnego wnętrza. I tak jest ze sztuką Aliny Szapocznikow.”
Wystawa w Muzeum Okręgowym Ziemi Kaliskiej w Kaliszu jest prezentacją sławnej, ale jeszcze nieznanej widzom w Polsce kolekcji Galerii Leevenbrucka w Paryża. Właściciel kolekcji i galerii Herve Loevenbruck znał i przyjaźnił się z Piotrem, synem artystki. Kolekcja liczy sobie 55 małych rzeźbiarskich i 30 niewielkich rozmiarów rysunków i grafik, które są intymnym zapisem procesu twórczego Aliny Szapocznikow.
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/IMG_20231025_143227-600x593.jpg)
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/IMG_20231025_143451-441x600.jpg)
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/IMG_20231025_143658-600x600.jpg)
Aranżacja wystawy pod względem kolorystycznym, jest dopełnieniem puli kolorów użytych przy portrecie Aliny Szapocznikow, będącym oficjalną reklamą wydarzenia. Całość jest spójną, przemyślaną przestrzenią z odpowiednim miejscem na ogląd dzieł artystki. Jak chociażby słynnych lamp–ust – stylistycznej wizytówki artystki.
Przeżyć na wiele żyć.
Jedna z najwybitniejszych polskich rzeźbiarek urodziła się 16 maja 1926 roku w Kaliszu. Nie bez znaczenia na ukształtowanie jej jestestwa był pierwszy, dramatyczny okres w życiu artystki, kiedy podczas drugiej wojny światowej doświadczyła prześladowana i więzienia ze względu na swoje żydowskie pochodzenie.
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/IMG_20231025_143737-600x583.jpg)
fot. Mateusz Halak
W 1940 roku trafiła wraz z matką do getta w Pabianicach. Po jego likwidacji została przeniesiona do getta łódzkiego, a następnie — przez Auschwitz — do obozów w Bergen-Belsen i w Teresinie. W 1958 roku brała udział w konkursie na projekt Pomnika w Oświęcimiu, nie wypowiadając się jednak oficjalnie na temat swoich przeżyć wojennych związanych z tym miejscem.
Po wyzwoleniu z ostatniego obozu, Szapocznikow wyemigrowała do Pragi, spędzając tam ponad dwa lata pod okiem plastyków: rzeźbiarza Otokara Velimskiego, a potem w Wyższej Szkole Artystyczno-Przemysłowej u Josefa Wagnera.
Kolejnym ważnym etapem jej rozwoju artystycznym było przyznane stypendium na lata 1948–1950 w paryskiej École Nationale Supérieure des Beaux-Arts – Paryskiej Akademii Sztuki, a więc jednej z najbardziej prestiżowych akademii plastycznych na świecie. Paryż miał się stać jej domem, jednak kruche zdrowie artystki zadecydowało iż musiała opuścić Francję i powrócić nad Wisłę.
Warszawa „zgruzowstała” zachwyciła Alinę. Był rok 1951 i siermiężny duch miasta feniksa oczarował artystkę. Czuła, iż panuje tutaj pożądany przez nią klimat; iż tutaj można stworzyć coś prawdziwego. Panująca w ówczesnym polskim świecie sztuki niczym absolutystyczna władza estetyka socrealizmu jej nie przeszkadzała. Stworzyła pomnik przyjaźni polsko–radzieckiej dla wystroju Pałacu Kultury i Nauki oraz rzeźbę „Chłopak wiejski”.
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/IMG_20231025_143628-435x600.jpg)
fot. Mateusz Halak
Jednocześnie tworzyła prace, w których wyrażała się jej największa pasja: ludzkie ciało, a konkretniej ciało kobiece i to zwykle jej własne.
Do 1963 roku tworzyła w Warszawie, choć jak sam mówiła, mniej w Polsce było technicznych możliwości do całkowitego wyzwolenia własnego talentu. Alina Szapocznikow w 1963 roku postanowiła ostatecznie opuścić Warszawę i osiedlić się nad Sekwaną, już wtedy borykając się z coraz głośniejszym pobrzmiewaniem choroby nowotworowej.
Opuszczając Warszawę – po krótkim, acz znaczącym w jej dorobku epizodzie ze sztuką socrealistyczną – bliskim i krewnym a także nielicznej zainteresowanej nią opinii publicznej, podawała ten sam powód wyjazdu, czyli znacznie większe, dostępne tam, możliwości samorealizacji. To była wyprawa do miejsca, gdzie umieją odlewać dowolnie żądaną formę z kolorowego plastiku – czytamy w jej biografii.
Triumf chwili
W stolicy Francji Szapocznikow nie od samego początku zyskała poważanie. Artystka brała choćby pod uwagę powrót do ojczyzny w 1965. Pierwszy poważny sukces i nawiązanie współpracy przez jej ówczesnego partnera Romana Cieślewicza z paryskim „Elle” zatrzymały ją jednak we Francji. Sukcesem na który czekała i dowartościowaniem jej osoby było przyznanie jej pod koniec 1965 roku nagrody The Copley Foundation. Otrzymała ją między innymi za powstałą w tym roku rzeźbę Goldfinger, pierwszą pracę wyraźnie odwołującą się do kultury popularnej, a konkretnie do trzeciego filmu z serii o agencie Jamesie Bondzie pod tym właśnie tytułem (Jamesa Bonda odgrywał wtedy Sean Connery).
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/IMG_20231025_143557-450x600.jpg)
fot. Mateusz Halak
Motyw pokrytego złotem ciała, Szapocznikow wykorzystała nie tylko w Goldfingerze, ale również przy opracowaniu odlewu swojej nogi. Obie prace zostały zaprezentowane na pierwszej indywidualnej wystawie Polki zorganizowanej po jej wyjeździe z Polski, w 1967 roku w jednej z galerii sztuki w Paryżu.
Artystka zaprezentowała na niej też lampy, które wykonywała od 1966 roku a które zbudowane były adekwatnie z odlewów ust, z których stworzyła niewielki abażur. Po finisażu wystawy artystka dostała wiele zamówień. Nazwisko Polki od tamtego czasu stale gościło w artykułach nt. sztuki współczesnej i jej najzdolniejszych twórców – kreatorów.
Na wystawie zorganizowanej późną jesienią 1968 roku w Brukseli, Szapocznikow pokazała prace zupełnie inne od tych, do których zaczęła przyzwyczajać odbiorców swojej twórczości. Wystawiony cykl „Ekspansje” – odlewy fragmentów ciała: brzucha, nóg (całych lub kolan), torsu wykonane w poliestrze.
Zagadnienie przemian ciała ludzkiego i próba uchwycenia najbardziej charakterystycznych tego procesu objawów było dla Szapocznikow także spojrzeniem na osobistą sytuację i to, jak jej ciało reaguje na chorobę nowotworową.
Na przełomie lat 60. i 70. styl Szapocznikow dalej ewoluował. Warto wspomnieć jej autorską ideę z roku 1972 roku, w ramach realizowanego w Neapolu projektu alternatywnej kultury, gdzie na dnie krateru Wezuwiusza pragnęła zorganizować tor ślizgawkowy, po którym można by jeździć przy dźwiękach walca. Wierzyła iż triumf chwili jest rzeczą najważniejszą.
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/IMG_20231025_143543-scaled-e1701941767148-600x406.jpg)
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/IMG_20231025_143433-600x469.jpg)
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/Materialy-organizatora-2-600x400.jpg)
Jej biografię i twórczość spinają pojęcia skrajne: piękno, radość, życie, energia, śmierć, rozkład, ból. Twórczość Szapocznikow jest tyleż zrozumiała, co zastanawiająca. W tej kobiecie o nieprzeciętnej urodzie i talencie, w ostatnich miesiącach jej życia, choroba wzmocniła chęć życia i tworzenia.
Powstał cykl „Nowotwory”, o którym mówiła, że:
„trzeba zachować wszystko, co chirurg odrzuci od siebie, te tampony i nożyczki”.
W jej pracach – asamblażach pojawiały się fragmenty bielizny, kawałki podartych zdjęć. O swojej sztuce mówiła:
![](https://kulturaupodstaw.pl/wp-content/uploads/2023/12/IMG_20231025_143521-465x600.jpg)
fot. Mateusz Halak
„Ja produkuję niezgrabne przedmioty”.
Odeszła 2 marca 1973 roku. Pozostawiła setki prac określanych jako kontrowersyjne i niekiedy brutalnie osobiste.
„Nie wiem, czy jest to swoista sprawiedliwość dziejowa, ale z pewnością kaliszanom takie spotkanie z twórczością Aliny Szapocznikow się należało – kończy rozmowę ze mną Małgorzata Paszylka-Glaza, opiekunka pamięci i czci o Alinie Szapocznikow.”