Matteo Bocelli, syn słynnego Andrei Bocellego, zyskał ogromną popularność na całym świecie. Polska zajmuje w jego sercu szczególne miejsce, które sam nazywa swoim drugim domem. Co sprawia, iż tak bardzo pokochał nasz kraj?
Matteo Bocelli: Życie w cieniu sławy ojca i własna droga do sukcesu
Matteo Bocelli, syn legendarnego tenora, Andrei Bocellego i Enrici Cenzatti od najmłodszych lat był otoczony muzyką. Dorastając w artystycznym środowisku, naturalnie podążył ścieżką ojca, rozwijając swój talent wokalny i instrumentalny. Choć nazwisko otwierało mu wiele drzwi, Matteo musiał udowodnić, iż jego sukces nie jest tylko wynikiem dziedzictwa, ale przede wszystkim ciężkiej pracy i pasji.
„Kiedy rodzisz się w takiej rodzinie, jak ja, muzyka nie jest możliwością – raczej koniecznością. Oczywiście w pozytywnym znaczeniu. Bez muzyki nie żyjesz naprawdę – to proste! Jednocześnie muzyka pomagała mi przejść przez różne trudne doświadczenia w moim życiu – rozstania, zawody, jakieś małe porażki. To moje bezpieczne miejsce – można się w nim trochę ukryć, ale też przepracować emocje w coś konstruktywnego”, mówił w 2021 roku Magdalenie Felis dla VIVY!.

Tak jak jego ojciec, Matteo jest tenorem, a oprócz tego gra na fortepianie. Zdarza się, iż ojciec i syn spotykają się na scenie przy wspólnych projektach. „Jak razem wychodzimy na scenę, to jest wyjątkowo. Oczywiście, w domu zawsze śpiewaliśmy, ale kiedy się wychodzi razem na scenę, to jest coś specjalnego. No bo nie jestem tylko ja i tata. My tę naszą muzykę, to, co kochamy, pokazujemy innym ludziom. I to jest prawdziwa magia, taka więź, którą budujemy”, mówił w rozmowie z Maksem Behrem [cytat za halo tu Polsat].
Polska – kraj, który skradł jego serce
Wielokrotne wizyty w Polsce sprawiły, iż Matteo poczuł silną więź z naszym krajem. W wywiadach niejednokrotnie podkreślał, iż kraj nad Wisłą stał się jego drugim domem. To właśnie w Chorzowie Matteo Bocelli przywitał rok 2024, świętując Sylwestra w Polsce. Kilka miesięcy później oczarował widzów jako muzyczna gwiazda jubileuszowej, 15. edycji programu „Taniec z Gwiazdami”. Nie był to jednak jego jedyny występ, który zapadł w pamięć fanom. Ogromne wrażenie zrobił także koncert „Matteo Bocelli i przyjaciele. Święta spełnionych marzeń”, zarejestrowany w listopadzie 2024 roku w Krakowie. Na scenie, u boku włoskiego tenora, pojawiły się znane osobowości świata muzyki – jego ojciec Andrea Bocelli, polska gwiazda sanah, kwartet 40 Fingers, flecista Andrea Griminelli, dyrygent maestro Carlo Bernini oraz Chór Uniwersytetu Morskiego w Gdyni.
„Mam stąd piękne wspomnienia koncertowe, piękne wspomnienia z Krakowa, kiedy wystąpiłem na Rynku. Nie spodziewałem się tego, jak wielu ludzi się zatrzyma. Wiadomo, iż to był krótki występ, ale towarzyszyły mi wtedy piękne emocje, więc to na pewno jest kolejne piękne wspomnienie, które zachowam w sercu”, opowiadał tenor w rozmowie z Michałem Boroniem dla Interii.

Matteo Bocelli: Modeling i obecność w mediach społecznościowych
Matteo Bocelli nie ogranicza się tylko do sceny muzycznej. Przystojny tenor z wdziękiem odnajduje się również w świecie mody, gdzie współpracował z najbardziej prestiżowymi markami. Jego klasyczna uroda i naturalny urok sprawiają, iż świetnie wypada nie tylko na scenie, ale i przed obiektywem aparatu.
Równie aktywnie działa w mediach społecznościowych, które traktuje jak osobisty pamiętnik kariery. Na Instagramie dzieli się nie tylko migawkami z życia prywatnego, ale przede wszystkim kulisami swojej muzycznej drogi – od prób po występy w największych salach koncertowych świata. Widać, iż to właśnie muzyka jest jego największą pasją i siłą napędową każdego dnia.

Plany na przyszłość i kolejne wizyty w Polsce
Matteo nie ukrywa, iż Polska zajmuje szczególne miejsce w jego sercu. W maju 2025 roku polska publiczność ponownie miała okazję usłyszeć Matteo Bocellego na żywo – tym razem na scenie łódzkiej Atlas Areny. Włoski artysta nie ukrywa swojego wzruszenia i wdzięczności za ciepłe przyjęcie, jakiego doświadcza w naszym kraju. Z każdym kolejnym występem utwierdza się w przekonaniu, iż Polska to coś więcej niż tylko przystanek na muzycznej trasie – to miejsce bliskie jego sercu.
W rozmowie z Maksem Behrem, cytowanej przez „Halo tu Polsat”, Matteo stwierdził: „Na pewno mam takie poczucie, iż Polska to jest już teraz mój drugi dom. Byłem tu wiele razy, w Krakowie jestem czwarty raz, wydaje mi się. Naprawdę się cieszę, bo zawsze jak tu jestem, jest cudownie. Jest wspaniała publiczność i cudowni ludzie, z którymi się spotykam”. Trudno o bardziej wzruszające wyznanie. Kiedy znów nas odwiedzi? Czas pokaże. Oby jak najszybciej. Teraz wszyscy mówią o włoskim tenorze w kontekście ślubu Jeffa Bezosa i jego ukochanej Lauren Sánchez. Co wiemy o kulisach występu wokalisty?
Ślub Bezosa i występ, który przeszedł do historii
O jego talencie przekonał się także sam Jeff Bezos. To właśnie Matteo Bocelli miał zaszczyt wystąpić podczas ślubu założyciela Amazona i Lauren Sánchez. Ceremonia odbyła się z ogromnym rozmachem i w gronie światowej elity.
Matteo Bocelli, syn legendarnego tenora Andrei Bocellego, zaśpiewał na żywo utwór Elvisa Presleya „Can't Help Falling in Love”. Jego poruszające wykonanie stało się jednym z najbardziej pamiętnych momentów uroczystości, dodając jej niezwykłego uroku i emocjonalnej głębi. Włoski tenor dodał uroczystości wyjątkowego blasku, wzruszając gości swoim poruszającym występem. To kolejny dowód na to, iż głos Matteo trafia do serc ludzi na całym świecie.
Źródło: Halo tu Polsat, Interia, viva.pl, Pomponik
Czytaj też: Matteo Bocelli zachwycony polskim gwiazdorem. "Ma coś do powiedzenia"