Sylwia Madeńska, znana zarówno z reality show "Love Island", jak i z udziału w „Tańcu z gwiazdami”, od lat wzbudza zainteresowanie fanów nie tylko swoimi tanecznymi umiejętnościami, ale również szczerością w mediach. Tym razem była tancerka programu postanowiła uchylić rąbka tajemnicy na temat kulis pracy tancerzy w popularnym show. W rozmowie z Party.pl Madeńska odniosła się do kwestii wynagrodzeń i porównała realia polskiej edycji z zagranicznymi formatami. Jej słowa rzucają nowe światło na wyzwania, z jakimi mierzą się profesjonaliści na parkiecie – zwłaszcza ci, których udział w programie kończy się już po kilku tygodniach.
Sylwia Madeńska o stawkach dla tancerzy w "Tańcu z gwiazdami"
Sylwia Madeńska zdobyła popularność wygrywając "Love Island", a następnie jako tancerka w programie "Taniec z gwiazdami", gdzie tańczyła wówczas ze swoim byłym partnerem Mikołajem Jędruszczakiem czy Krzysztofem Rutkowskim. Dzięki swojej charyzmie, wyrazistej osobowości i widowiskowym choreografiom gwałtownie zyskała sympatię widzów.
Po występach na parkiecie Sylwia Madeńska zaangażowała się w działalność dziennikarską za kulisami "Tańca z gwiazdami", prowadząc kulisowe rozmowy i wywiady dla radia Eska. Ostatnio tancerka gościła w naszym studiu Party.pl, gdzie została zapytana o program i stawki dla tancerzy. Okazuje się, iż to bardzo szeroki temat i nie jest do końca tak, jak mogłoby się wydawać.
A jak jest w Polsce? Koniecznie obejrzyjcie nasz materiał wideo powyżej, by się tego dowiedzieć.
Zobacz także:
- Sylwia Madeńska wyjawiła, co sądzi o Macieju Zakościelnym. "Jest crushem"
- Sylwia Madeńska o uczestnikach "TzG". "Powinni być oceniani na tych samych zasadach"
