"Świt Ameryki" – czy ta masakra wydarzyła się naprawdę? Reżyser wyjaśnia, dlaczego ją pokazano

serialowa.pl 11 godzin temu

„Świt Ameryki” pokazuje widzom szczególnie brutalną wizję kształtującego się dopiero Zachodu. A czy to najważniejsze zdarzenie z serialu miało miejsce naprawdę? Oto co mówi o nim reżyser produkcji.

Choć nowy serial platformy Netflix pokazuje fikcyjną historię grupki podróżników, na Dzikim Zachodzie zdarzenie znane jako masakra w Mountain Meadows miało miejsce naprawdę. Reżyser „Świtu Ameryki” wyjaśnił, skąd decyzja, by pokazać ją na ekranie.

Świt Ameryki – masakra z 1. odcinka vs prawdziwa historia

Jak wiele brutalnych historii z Zachodu, które widzowie poznają za sprawą kina i streamingu, masakra pod Mountain Meadows wydarzyła się naprawdę. W 1857 roku grupa 140 kolonistów wędrująca przez Terytorium Utah została zaatakowana przez zamaskowanych przedstawicieli mormońskiej milicji – zginęli niemal wszyscy, za wyjątkiem parunastu dzieci.

Winę za zbrodnię, do której doszło w obawie przed utratą wpływów na tym obszarze, próbowano zrzucić na rdzennych Amerykanów, ale federalny rząd i tak zdecydował się na interwencję – niedługo rozpoczął się otwarty konflikt między armią USA i lokalną mormońską władzą. O tym, dlaczego zdecydowano się to pokazać na ekranie, reżyser serialu Peter Berg opowiedział na łamach Collidera.

— Powody dla całej tej przemocy [do której dochodziło wówczas w Ameryce] są trudne do zdefiniowania, ale strach jest z całą pewnością ważnym – i potrzeba ludzi, by nawiązywać więź z własną grupą i bronić przed tym, co widzą jako zagrożenie. To był motyw tego serialu i to to doprowadziło do brutalnych zdarzeń, które w nim widzicie. Chcieliśmy pokazać tę przemoc w sposób nieprzefiltrowany, pozbawiony blasku. Chcieliśmy uchwycić jak najwięcej z surowości, brutalności i bezpośredniości tej przemocy.

„Świt Ameryki” (Fot. Netflix)

Dalej twórca wyjaśnia, iż „Świt Ameryki” nie pokazuje niczego w próżni – to także próba odtworzenia emocji, które targały w tamtym czasie ludźmi.

— Masakra pod Moutain Meadows (…) to zdarzenie, do którego dochodzi w 1. odcinku – i to zdarzenie miało miejsce naprawdę. To było masowe zabójstwo popełnione przez mormonów na pionierach z Arkansas. Mormoni zaangażowali różnych członków indiańskiego plemienia i wmanipulowali to plemię w masakrę. Jest to udokumentowane. Przyznał się do tego mormoński Kościół. (…)

To potworna zbrodnia, która naprawdę miała miejsce. Przedstawiamy ją – chcę dodać, iż nie my nie prezentujemy niczego w próżni. Próbujemy pokazać widzom, jak narastały napięcia, jak to możliwe, iż coś takiego mogło się wydarzyć – jak to możliwe, iż ludzie byli na siebie tak wściekli i czuli się tak zagrożeni przez siebie nawzajem, doprowadzając do takiej katastrofy, jak masakra pod Mountain Meadows.

A jak przerażające zdarzenie z początku serialu wpisuje się w resztę ekranowej historii – innymi słowy: czy „Świt Ameryki” to prawdziwa historia? I dlaczego w finale główni bohaterowie powędrowali do Kalifornii? Sprawdźcie nasze wyjaśnienie zakończenia „Świtu Ameryki”. o ile natomiast poza serialami interesujecie się też oscarowym kinem, zainteresuje was, co „Świt Ameryki” ma wspólnego ze „Zjawą”.

Dodajmy, iż w sieci pojawiły się już pytania, czy będzie 2. sezon serialu „Świt Ameryki”. Dodajmy jednak, iż brutalny western zebrał raczej przeciętne noty od krytyków. Jak oceniła go Serialowa? Naszą opinię znajdziecie w tym miejscu: Świt Ameryki – recenzja serialu.

Świt Ameryki – serial dostępny na Netfliksie

Idź do oryginalnego materiału