Świat zmyślony

wojciechmajkowski.wordpress.com 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Milton Ha


Świat zmyślony

Dokąd ciągle pędzisz?
Co tak ciebie gna?
Zrywasz wszystkie więzi
goniąc własny strach.

Tymczasem wszystko w twojej głowie.
Cokolwiek zechcesz. Wielość światów.
Cii…, ja nikomu nic nie powiem,
w którym dziś słońca piękny zachód.

Ziemia na uwięzi.
Słońce dokądś gna.
W nieustannym pędzie,
razem, ty i ja.

Zamykam światy w mojej głowie.
Cokolwiek zechcę. Choćby wszystkie.
Cii…, nim cokolwiek mi odpowiesz,
ja nowy wszechświat ci wymyślę.

Oto wszechświat nowy.
„Wymyślony?” – Tak.
Wiatr w trawie, nad głowy.
wymyślony ptak.

To wszystko tylko w naszej głowie.
A gdy zechcemy, znów powróci.
A choćby tylko snem, w połowie,
niech nikt nas ze snu już nie budzi.

Po co tak pędzić?
Po co gnać?
Po co zrywać więzi
goniąc własny strach?

Bydgoszcz, 7 listopada 2024 r.,

© Wojciech Majkowski

Milton Ha
Idź do oryginalnego materiału