
Susan Sarandon
Ponad 1300 pracowników branży filmowej, w tym zdobywczynie Oscarów Olivia Colman i Tilda Swinton, zadeklarowało, iż nie będzie współpracować z izraelskimi instytucjami filmowymi. Jak informuje „Guardian”, protest jest odpowiedzią na apel palestyńskich twórców, którzy wezwali do sprzeciwu wobec – jak to określono – „ludobójstwa narodu palestyńskiego”.
Wśród sygnatariuszy znaleźli się także Mark Ruffalo, Susan Sarandon, Riz Ahmed, Javier Bardem oraz reżyserzy i scenarzyści tacy jak Ken Loach, Yorgos Lanthimos, Ava DuVernay czy Adam McKay. Podpisani zadeklarowali, iż nie będą emitować filmów ani uczestniczyć w wydarzeniach związanych z instytucjami wspierającymi działania izraelskiego rządu. Protest nie obejmuje jednak indywidualnych artystów z Izraela.
„Zdecydowana większość izraelskich firm filmowych nigdy nie poparła pełnych praw narodu palestyńskiego” – napisano w manifeście. Już teraz decyzja sygnatariuszy wpłynęła na organizację festiwali filmowych w Jerozolimie i Hajfie.
To jedna z najgłośniejszych inicjatyw bojkotu kulturowego wobec Izraela od rozpoczęcia ofensywy w Strefie Gazy w październiku 2023 r. Rok temu podobną deklarację podpisało ponad tysiąc pisarzy, w tym Sally Rooney i Arundhati Roy.
Na podst. AP