Nicolas Cage znów jest na… fali.
Surfer z Nicolasem Cage’em w roli głównej wzbudził ogromne zainteresowanie podczas zeszłorocznego festiwalu w Cannes, gdzie dostał od widowni sześciominutową owację na stojąco. Recenzenci są zgodni, iż od kilku lat Cage zaczął znów wybierać interesujące scenariusze i nie kryją zachwytów nad jego kreacją w nowym filmie Surfer.
Nicolas Cage to jedna największych gwiazd Hollywood i człowiek pełen kontrastów. Jego talent został szybo dostrzeżony, bo już w latach 90. zdobył Oscara za kreację alkoholika w Zostawić Las Vegas. Potem przez blisko dwie dekady jego nazwisko pojawiało się w głównie w kontekście… Złotych Malin (dziewięć razy!). Jednak rok temu dostał nominację do Złotych Globów. Aktor znów jest na fali!
Były surfer (Nicolas Cage) powraca na rajską plażę swojego dzieciństwa, by spędzić czas z nastoletnim synem. To ma być męski weekend pośród oceanicznych fal. Jednak grupa lokalsów roszczących sobie prawa do tutejszej plaży, zabrania przybyszom wstępu na „ich teren”. Rozdrażniony przez zaczepki aroganckich osiłków mężczyzna próbuje pokazać, kto tu rządzi i zachować twarz w oczach syna. niedługo boleśnie przekona się jednak, w jak nierówną wdał się grę. Rozpalona piekielnym upałem plaża staje się koszmarną pułapką, z której wyrwać się może jedynie stawiając czoła lokalnej bandzie, przed którą drży choćby policja.
Za reżyserię filmu odpowiada Lorcan Finnegan. W obsadzie znaleźli się m.in. Nicolas Cage, Julian McMahon oraz Nicholas Cassim.
Fot. główna: materiały prasowe // Monolith Films