Plany zdjęciowe skorzystały na obecności koordynatorów intymności, ale problemy ze scenami seksu nie wyparowały. Gwiazda „Rodu smoka” podaje, iż zgłaszanie dyskomfortu przez cały czas budzi skrajne reakcje.
Olivia Cooke, wcielająca się od 2022 roku w Alicent Hightower z serialu „Ród smoka„, udzieliła dla The i Paper wywiadu, w którym wyjaśniła, iż mimo postępujących zmian w branży filmowej, aktorki przez cały czas piętnuje się za stawanie granic przy realizacji scen seksu.
Ród smoka – Olivia Cooke o problemach w scenach seksu
Cooke możemy od dziś oglądać w serialu „Ta dziewczyna” na Prime Video, ale niebawem aktorka powróci do świata „Gry o tron” za sprawą 3. sezonu „Rodu smoka”. Mając doświadczenie na wielu planach zdjęciowych, Cooke przyznała, iż mimo pozytywnych zmian w branży, kobiety wciąż mierzą się z oburzającym traktowaniem. Mimo obecności koordynatorów intymności, zgłaszanie dyskomfortu przy realizacji scen seksu pociąga za sobą krytyczne spojrzenia i głosy niezadowolenia.
— Kobiecie przypina się wtedy łatkę „trudnej” – albo „s*ki”, bo odważyła się coś powiedzieć.

Cooke przyznała, iż nie ma pojęcia, jak radziły sobie aktorki przed wprowadzeniem koordynatorów na plan.
— Jest dla mnie czymś niezwykłym, iż przed [koordynatorami] ludzie musieli sami brnąć przez takie sceny. (…) Pokazywanie intymności – pożądania – to integralna część odzwierciedlania ludzkiego doświadczenia. [Da się nakręcić je bez poczucia], iż część ciebie została ci odebrana.
Mimo trwających problemów, koordynatorzy intymności – dodała aktorka – stali się potrzebnym głosem na planie. Zwłaszcza dla tych kobiet, które dopiero zaczynają karierę i nie potrafią wyartykułować jeszcze z czym czują się komfortowo, a z czym nie.
Przypomnijmy, iż „Ta dziewczyna”, czyli najnowszy serial z Olivią Cooke w roli głównej, jest już w ofercie Prime Video. Produkcja jest adaptacją głośnego literackiego debiutu Michelle Frances, w której obserwowujemy, jak pozornie idealne życie Laury (Robin Wright, „House of Cards”) gwałtownie wywraca się do góry nogami – kobieta jest przekonana, iż wybranka syna (Cooke) nie jest tym, za kogo się podaje, i zaczyna robić wszystko, by chronić Daniela (Laurie Davidson, „The Road Trip”) – aż sytuacja ze złej przemienia się w śmiertelną.
Jak wypadł serial? Sprawdźcie opinię Serialowej: Ta dziewczyna – recenzja serialu.