Studia stoczyły bój o nowy film z Chalametem

filmweb.pl 2 dni temu
Zdjęcie: plakat


W Hollywood rozegrała się walka o nowy film, który przygotowuje duet odpowiedzialny za "Kompletnie nieznanego", czyli Timothée Chalamet i James Mangold. Przedmiotem licytacji był projekt zatytułowany "High Side", a wygrało ją studio Paramount Pictures. Film opisywany jest jako połączenie "Gorączki" i "Aż do piekła".

Chalamet i Mangold znaleźli studio dla swojego projektu



Getty Images © Frazer Harrison


Jesteśmy podekscytowani, mogąc współpracować z takimi wizjonerami jak James i Timothée, skomentowali Dana Goldberg i Josh Greenstein, prezesi Paramount Pictures. To odważna, oryginalna historia z gatunku takich, jakie cenimy sobie w Paramouncie. Nie moglibyśmy być bardziej podekscytowani, żeby ruszyć do akcji z "High Side".

"High Side" będzie kontynuacją udanej współpracy pomiędzy Chalametem a Jamesem Mangoldem – reżyserem oraz scenarzystą "Kompletnie nieznanego", który zapewnił aktorowi drugą Oscarową nominację. Sama produkcja o Bobie Dylanie zebrała z kolei aż osiem nominacji – nie zwyciężyła jednak w żadnej z kategorii. Nowy projekt ma być oparty o niepublikowane dotąd opowiadanie autorstwa Jaimiego Oliveiry.

W "High Side" Timothée Chalamet wcieli się w postać Billy'ego – byłego profesjonalnego zawodnika MotoGP, który zakończył karierę na skutek poważnego wypadku. W filmie wraca do świata niebezpiecznych prędkości, gdy jego dawno niewidziany brat Cole, ceniąc jego szybkość, proponuje mu pracę przy serii napadów na banki. Ich tropem podąża agent FBI, Lennox, który od dłuższego czasu depcze Cole'owi po piętach.

MAM PARĘ UWAG: Rozmawiamy o filmie "Kompletnie nieznany"





"Kompletnie nieznany" – zwiastun





Idź do oryginalnego materiału