Steve Lukather, gitarzysta Toto, wyraził swoje niezadowolenie z coveru „Africa” w wykonaniu zespołu Weezer, nazywając całą sytuację „dziwną”.
W 2018 roku, w odpowiedzi na kampanię prowadzoną przez nastolatkę z Ohio, Mary, Weezer nagrał swoją wersję przeboju Toto z 1983 roku. Utwór zdobył ogromną popularność, a teledysk z udziałem „Weird Al” Yankovica stał się jednym z największych hitów zespołu od lat. Mimo sukcesu, nie doprowadziło to do przyjaźni między Weezer a Toto.
Chociaż początkowo zespół wywołał zamieszanie, publikując zamiast tego swoją wersję piosenki „Rosanna”, ostatecznie opublikował cover, który gwałtownie zdobył popularność. W tym samym roku, w ramach rewanżu, Toto zaprezentowali swoją wersję „Hash Pipe” Weezer.
Steve Lukather był ostatnio gościem programu „New & Approved” Matta Pinfielda w radiu KLOS. W rozmowie poruszono temat miłości Riversa Cuomo do „Afriki”. Lukather odpowiedział, iż nie jest przekonany, czy Cuomo faktycznie lubi ten utwór:
Nie sądzę, żeby tak było. Myślę, iż zrobił to, żeby zakpić z piosenki, a efekt go zaskoczył i teraz musi ją grać co wieczór.
Lukather dodał, iż próby nawiązania kontaktu z Cuomo po sukcesie coveru nie przebiegły pomyślnie:
Starałem się być miły, ale zrobiło się dziwnie. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale – pokój i miłość. Było to dobre dla nich, było dobre dla nas.
Posłuchaj oryginału Toto:
A tak brzmi cover w wykonaniu Weezer:
W tym roku Toto wyruszą w trasę koncertową po Wielkiej Brytanii i Europie.
Z kolei Weezer w 2024 roku obchodził 30-lecie swojego debiutanckiego albumu „The Blue Album”. Z tej okazji zespół wydał film koncertowy oraz rozszerzoną wersję tej płyty.