22 maja mija osiem lat od śmierci Zbigniewa Wodeckiego. Ceniony artysta, który zostawił po sobie ogromny dorobek, zmarł 22 maja 2017 roku. Muzyk udał się do jednej z prywatnych klinik w Warszawie na zabieg wszczepienia bajpasów. Trzeciego dnia po zabiegu doznał udaru i trafił do szpitala. Mimo interwencji lekarskiej nie dało się go uratować, bo jak się okazało, powikłania po operacji były zbyt poważne. Pogrzeb artysty odbył się 30 maja 2017 roku i przyciągnął tłumy, które postanowiły oddać mu hołd. Tym razem muzyka w rocznicę jego śmierci wspomniała Magda Steczkowska. W mediach społecznościowych opublikowała osobisty wpis, który chwyta za serce.
REKLAMA
Zobacz wideo Narożna o Korze i Steczkowskiej. Zareagowała na hejt
Magdalena Steczkowska wspomina wspólne chwile z Wodeckim. "Tęskno Zbysiu"
Magdalena Steczkowska udostępniła na Instagramie zdjęcie ze Zbigniewem Wodeckim w ósmą rocznicę śmierci muzyka. Archiwalne ujęcie zrobiono na jednej z krakowskich ulic. Wokalistka w opisie fotografii dodała fragment piosenki "Szczęście jest we mnie" wykonywaną swego czasu przez Wodeckiego, która jest polską wersją utworu "My Way" Franka Sinatry. Wokalistka dodała, iż wraz ze swoim mężem oraz Piątrem Gąsowskim i Hanną Śleszyńską bardzo często wspominają swojego przyjaciela.
Tle anegdot, wzruszeń i śmiechu i wtedy jesteś z nami, jakbyś stał obok! Tęskno Zbysiu…
- podkreśliła wokalistka.
Fani wspominają Zbigniewa Wodeckiego w ósmą rocznicę śmierci artysty. "Nikt i nic nie zapełni tej pustki"
W sekcji komentarzy pod publikacją Magdy Steczkowskiej odezwali się fani Zbigniewa Wodeckiego, którzy w ciepłych słowach także wspomnieli muzyka. "Oj tak. Są ludzie, którzy swoim odejściem zostawili pustą dziurę i nic i nikt tego nie zapełni. Cholernie brakuje "tego chłopca ze skrzypcami"", "Eh to już 8 lat… ciągle w naszych sercach", "Pamiętam koncert kiedy występował w Gorzycach. Niezapomniane chwile choćby zamieniliśmy parę zdań. Brakuje i to bardzo brakuje", "Co za zbieg okoliczności dziś od rana słucham pana Zbyszka. Jakoś zawsze dodaje skrzydeł" - czytamy w sekcji komentarzy.