Ola Kwaśniewska szczerze o swoim mężu. "Nie mogę mieć pewności, co Kuba ma w głowie

zycie.news 1 godzina temu
Zdjęcie: Ola Kwaśniewska i Kuba Badach/Instagram


Jak wskazuje serwis „Pomponik”, Już w sobotę widzowie „Pytania na śniadanie” będą mogli zajrzeć za kulisy życia miłości i refleksji. Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska, świeżo po podróży po Japonii promującej ich najnowszy projekt, otwarcie opowiedzą o tym, co naprawdę myślą o przemijaniu.

Kolejny album Kuby Badacha

Znana para od kilku dni promuje czwarty solowy album Kuby Badacha, „Radio Edit”, do którego wszystkie teksty napisała Aleksandra Kwaśniewska. W materiałach wideo zapowiadających wywiad, który widzowie „Pytania na śniadanie” zobaczą już w sobotę, pojawiło się pytanie, czy piosenki zostały stworzone tak, aby oddawały prawdziwą osobowość Badacha.

Kwaśniewska przyznała, iż odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa. Wyjaśniła, iż musi napisać teksty, z którymi Kuba będzie w stanie się utożsamić, czyli takie, które pasują do jego perspektywy około 50-letniego mężczyzny. Podkreśliła jednocześnie, iż nigdy nie może mieć całkowitej pewności, co dokładnie Badach ma w głowie i co czuje, choć przyznała, iż zna go na tyle, by mieć pewien ogląd sytuacji.

Ola Kwaśniewska zabrała głos

"To nie jest tak, iż siadam i się zastanawiam: hmm, ciekawe, co Kuba myśli na temat przemijającego czasu? To wychodzi bardzo naturalnie. Ja się choćby zastanawiałam, czy sama myślę tak, jak jest w tych tekstach. Mamy piosenkę "Coś w tej porze dnia" - jest to utwór o kryzysie wieku średniego, o upływie czasu, o percepcji tego czasu itd. Zaczęłam się zastanawiać: kurczę, no przecież to nie jest o mnie, przecież ja nie mam takich problemów. A potem myślę: kurczę, ale ja chyba jednak muszę o tym myśleć, skoro to ze mnie wyszło" - kontynuowała temat.

Aleksandra Kwaśniewska nie kryje zachwytu nad najnowszą płytą Kuby Badacha i chętnie dzieli się swoją dumą w sieci. Podkreśla tam, iż wspólnie zrealizowany projekt to efekt pracy prawdziwych wirtuozów – muzykę skomponował sam Badach, a teksty wyszły spod pióra Kwaśniewskiej. Przyznała, iż choć nie chce się przechwalać, osoby, które już miały okazję posłuchać albumu, reagują entuzjastycznie, mówiąc po prostu „Wow!”.

Idź do oryginalnego materiału