Starship Troopers: Extermination - recenzja. Zmarnowany potencjał licencji

gry.interia.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Uzbrojeni żołnierze w futurystycznych pancerzach walczą z ogromnymi, agresywnymi owadami na tle zniszczonego, płonącego krajobrazu.


Oto dostaliśmy grę, która na papierze spełnia marzenia każdego fana filmu Paula Verhoevena, ale w praktyce potyka się o własne nogi. Starship Troopers: Extermination to dowód na to, iż choćby kultowa licencja i setki wrogów na ekranie nie wystarczą nie wystarczą, skoro w rozgrywce panuje chaos, a technicznych braków jest co niemiara.
Idź do oryginalnego materiału