Spotkanie w Salonie POLITYKI z Łukaszem Orbitowskim

elblag24.pl 4 godzin temu

W poniedziałek, 19 maja, o godz. 18:00 w Bibliotece Elbląskiej przy ul. św. Ducha odbędzie się Salon POLITYKI, tym razem poświęcony literaturze. Gościem redaktora Mirosława Pęczaka z Tygodnika POLITYKA będzie pisarz Łukasz Orbitowski, autor chętnie czytanych książek, w tym najnowszej pt. „Wróg”. Wstęp wolny.

Łukasz Orbitowski (ur. 1977) – ukończył filozofię na Uniwersytecie Jagiellońskim. W początkowym okresie twórczości zajmował się głównie literaturą fantastyczną i opowieściami grozy. Jego opowiadania ukazywały się na łamach czasopism, tj. „Science Fiction”, „Nowa Fantastyka”, „Sfera” czy „Ubik”. Później zaczął eksperymentować z innymi gatunkami literackimi, wypracowując swój niepowtarzalny styl. Jako recenzent i felietonista współpracował m.in. z „Nową Fantastyką”, „Przekrojem” czy „Gazetą Wyborczą”. Na antenie TVP Kultura prowadził program „Dezerterzy”, którego bohaterami byli twórcy kultury pochodzący spoza medialnego mainstreamu.

Jest autorem i współautorem wielu książek, m.in.: „Horror Show” (2006), „Tracę ciepło” (2007), „Pies i klecha”, t. 1. „Przeciwko wszystkim” (wspólnie z Jarosławem Urbaniukiem, 2007), „Prezes i Kreska: jak koty tłumaczą sobie świat” (2008), „Pies i klecha”, t. 2. „Tancerz” (wspólnie z Jarosławem Urbaniukiem, 2008), „Nadchodzi” (2010), „Święty Wrocław” (2009), „Widma” (2012), „Szczęśliwa ziemia” (2013), „Rękopis znaleziony w gardle” (2014), „Inna dusza” (2015), „Wigilijne psy i inne opowieści” (2016), „Exodus” (2017), „Kult” (2019), „Chodź ze mną” (2022) i ostatniej „Wróg” (2024).

Nominowany do wielu nagród literackich, a za powieść „Inna Dusza” został laureatem Paszportu POLITYKI. Książka była również nominowana do Nagrody Literackiej Nike i Nagrody Literackiej Gdynia.

O ostatniej książce pt. „Wróg” z opisu wydawnictwa Świat Książki:

„Wróg” to historia o zagubieniu i walce o własną tożsamość. O niszczycielskiej sile uczuć i tajemnicach, które splatają losy bohaterów na przestrzeni wieków. Żywioł pochłania tu nie tylko budynki, ale i ludzkie dusze, a granica między rzeczywistością a ułudą zaciera się z każdą stroną. Orbitowski zderza okrutny i olśniewający świat starożytnego Rzymu z atmosferą Polski tuż przed przystąpieniem do Unii Europejskiej. Duszny przepych uczt, zapach kadzideł i krwi na arenach… a także współczesny Kraków, życie pełne ekscytacji i niepewności, nadzieja na rozwój i obawa przed zmianami. Przaśność i wielkie aspiracje.

Idź do oryginalnego materiału