4. odcinek „To: Witajcie w Derry” wylewnie potraktował genezę Pennywise’a. Oto czego dowiedzieliśmy się o klaunie. Sprawdzamy też, jak ma się do tego zakończenie odcinka i powrót do kultowej miejscówki z filmów.
W 4. odcinku „To: Witajcie w Derry” prequel filmów na motywach Stephena Kinga na poważnie wgryzł się w prehistoryczną genezę Pennywise’a (Bill Skarsgård). Część z wątków rzeczywiście wywodzi się z książkowego pierwowzoru. Część twórcy serialu dodali od siebie.
To: Witajcie w Derry odcinek 4 – geneza Pennywise’a
Stephen King niejedno zdradził czytelnikom na temat klauna Pennywise’a, ale serial idzie o krok dalej i stawia na interpretację tych wątków, które pisarz z Maine zostawił niedopowiedziane. Z powieścią pokrywa się fakt, iż Pennywise – zmiennokształtny „zły duch” – spadł na Ziemię miliony lat przed akcją „Tego” i na stałe osiedlił się się na obszarze przyszłego Derry.
Powieść nie precyzuje, czemu Pennywise postanowił nie opuszczać północno-wschodniego zakątka przyszłego USA – wiemy w zasadzie tyle, iż istota i Derry to w zasadzie jeden organizm, czy raczej coś na kształt pasożyta i jego ofiary. Serial idzie nieco inną ścieżką.
„To: Witajcie w Derry” (Fot. HBO)Z 4. odcinka „To: Witajcie w Derry” dowiadujemy się z kolei, iż klaun ma swego rodzaju „kryptonit” – i są nim szczątki gwiazdy czy meteorytu, wewnątrz którego przybył na Ziemię. Rdzenni Amerykanie wykorzystywali je, by odpędzać od siebie ducha, którego nazwali „Galloo”. Serial opisuje, iż plemię przez lata żyło z Pennywise’em w swego rodzaju harmonii, unikając zakradania się do lasu, będącego jego kryjówką. Tę równowagę zaburzyło przybycie osadników z Europy, na których przyszły klaun chętnie żerował, nabierając przy tym na sile.
Do ponownego spętania Pennywise’a doszło, gdy rdzenna Amerykanka Necani zebrała 13 skrawków meteorytu i, zakopując je wokół leża kosmity, zbudowała swego rodzaju klatkę. W 1962 roku, gdy do Derry dotarło wojsko, to właśnie prowizoryczne więzienie Pennywise’a przyciągnęło nadprzyrodzone instynkty Dicka Halloranna (Chris Chalk).
„To: Witajcie w Derry” (Fot. HBO)Jak ma się do tego końcówka 4. odcinka serialu? W ostatnich chwilach tej odsłony „To: Witajcie w Derry” powraca dom na Neibolt Street, z którego – jak pamiętacie z filmów – prowadzi przejście do leża klauna. Możemy przypuszczać, iż już niebawem zawędrują tam bohaterowie serialu – i pewnie dla wielu z nich skończy się to nie najlepiej. Nie brakuje spekulacji, iż ze starcia z Pennywise’em wywiąże się nawiązanie do kultowego wątku z multiwersum Stephena Kinga. Przypomnijmy też, iż wędrówkę do domu na Neibolt Street zapowiadała już świetna czołówka „To: Witajcie w Derry”.
Co czeka nas dalej i kiedy będzie kolejny odcinek? Sprawdźcie rozpiskę całego sezonu horroru: To: Witajcie w Derry – kiedy odcinki.

















