Spotify uruchomi nową opcję subskrypcji superpremium skierowaną do entuzjastów muzyki, która będzie kosztować dodatkowe 6 dol. (23,8 zł) miesięcznie — powiedziały trzy osoby zaznajomione z planami firmy.
Łącznie więc Spotify będzie pobierać opłatę w wysokości 18 dol. (71,50 zł). Nowa opcja ma się pojawić jeszcze w tym roku po zawarciu przez firmę nowych umów licencyjnych z Universal Music i Warner Music. Pozwoli to włączyć do subskrypcji utworów chronionych prawem autorskim takich artystów jak Kendrick Lamar i Taylor Swift.
Spotify nie ogłosiło zawarcia nowej umowy z Sony Music, trzecią co do wielkości wytwórnią płytową współpracującą z takimi gwiazdami jak przykładowo Beyonce. Nowa opcja subskrypcji może więc pojawić się dopiero jesienią — powiedziała jedna z osób zaznajomionych z rozmowami na ten temat.
„Superfani” muzyki
Subskrypcja o nazwie „Music Pro” będzie oferować trzy główne funkcje, które mają zachęcić do rejestracji: wyższą jakość dźwięku, wczesny dostęp do biletów na koncerty oraz narzędzia do remiksowania. Funkcja sprzedaży biletów jest efektem nacisku przemysłu muzycznego na pozyskiwanie „superfanów” — słuchaczy, którzy regularnie kupują produkty muzyczne i chodzą na koncerty swoich ulubionych gwiazd.
Główni rywale Spotify — Apple Music i Amazon Music — oferują już wyższej jakości dźwięk w ramach swoich podstawowych płatnych planów.
Firma zajmująca się streamingiem z siedzibą w Sztokholmie ma w tej chwili dobrą passę — niedawno poinformowała o pierwszym w pełni rentownym roku po cięciach kosztów i zwolnieniu tysięcy pracowników. W ciągu ostatniego roku jej akcje wzrosły niemal trzykrotnie.
Przy kapitalizacji giełdowej wynoszącej 130 mld dol. (ok. 516 mld zł) Spotify jest wyceniany przez Wall Street jako wart więcej niż wszystkie trzy główne wytwórnie płytowe razem wzięte. W ostatnich transakcjach wytwórnie chciały wycisnąć ze Spotify jeszcze więcej pieniędzy.
Kolejny etap wzrostu
Dyrektor generalny firmy Daniel Ek na początku tego miesiąca przedstawił swoje plany dotyczące nowej formy subskrypcji. — Uważam, iż następna era przemysłu muzycznego to taka, w której dostosujemy doświadczenie Spotify do różnych podgrup. Przechodzimy od logiki, iż jedna wersja pasuje do wszystkich, do tworzenia o wiele bardziej wyspecjalizowanych form, ponieważ baza konsumentów urasta do setek milionów — powiedział.
W ramach umów zawartych z Universal i Warner Spotify doda również na swoją platformę więcej profesjonalnych teledysków. Chce konkurować z YouTube, TikTokiem i innymi aplikacjami.
Analitycy Deutsche Bank przewidują, iż nowa forma subskrypcji „może zapoczątkować kolejny etap wzrostu przychodów” dla Spotify.
Friam Midia Research zajmująca się badaniem rynku jest jednak bardziej sceptyczna. — Można argumentować, iż poziom superfana jest przełomową innowacją, ale będzie to zależeć od tego, czy naprawdę przesunie granice streamingu — stwierdził analityk Mark Mulligan. — W przeciwnym razie może to być tak samo destrukcyjne, jak zachowanie operatorów komórkowych posiadających plany premium dla konsumentów skłonnych zapłacić więcej — dodał.
© The Financial Times Limited 2025. Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wolno w żaden sposób rozpowszechniać, kopiować ani modyfikować. Onet ponosi wyłączną odpowiedzialność za tłumaczenie, Financial Times Limited nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jego dokładność lub jakość.
