Song Young-kyu nie żyje. Znany aktor miał 55 lat

swiatseriali.interia.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: /123RF/PICSEL /materiały prasowe


Song Young-kyu, południowokoreański aktor, zmarł nagle w wieku 55 lat. Przez dekady występował na scenie oraz małym i dużym ekranie, zdobywając popularność także w Polsce dzięki rolom w serialach Netfliksa.


Południowokoreański aktor Song Young-kyu zmarł w wieku 55 lat. Jak przekazały władze, aktor został znaleziony nieprzytomny w zaparkowanym samochodzie około godziny 8 rano czasu lokalnego. Policja potwierdziła, iż nie znaleziono żadnych oznak przestępstwa ani nie pozostawiono wiadomości pożegnalnej. Jego ciało odkrył znajomy.


Song Young-kyu: kariera


Song Young-kyu rozpoczął karierę aktorską w 1994 roku, występując w dziecięcym musicalu "Wizard Mureul". Od tamtej pory nie schodził z ekranów. W Polsce możemy go kojarzyć z jego ostatnich występów w serialach Netfliksa. Zagrał m.in. w "Świętych od narkotyków" oraz "Jesteś moim przeznaczeniem". Ponadto przez trzy dekady występował na scenie jako aktor musicalowy.Reklama


Prywatnie Song był żonaty z tancerką Gom Min‑jeong i miał dwie córki. W czerwcu tego roku był zamieszany w incydent związany z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu. Według doniesień przejechał około pięciu kilometrów, mając we krwi stężenie alkoholu wystarczające do cofnięcia prawa jazdy zgodnie z południowokoreańskim prawem. Aktor zrezygnował z udziału w spektaklu "Zakochany Szekspir", a jego rola została ograniczona w dwóch serialach: "The Defects" i "The Winning Try".
Czytaj więcej: Nie żyje młoda gwiazda serialu Netliksa. Miała 24 lata
Idź do oryginalnego materiału