Snoop Dogg skomentował niedawny diss Kendricka Lamara, w którym został bezpośrednio wymieniony z imienia.
Fragment pojawił się w utworze „wacced out murals” z najnowszego albumu Lamara, zatytułowanego „GNX”.
W piosence Kendrick rapuje:
„Snoop wrzucił „Taylor Made”, modliłem się, żeby to było przez ciasteczka z marihuaną / Nie mogłem w to uwierzyć, po prostu musiałem to odpuścić.
Odniósł się w ten sposób do sytuacji, gdy Snoop Dogg przypadkowo udostępnił na swoim Instagramie fragment kawałka „Taylor Made Freestyle” Drake’a i J. Cole’a – artystów skonfliktowanych z Kendrickiem. Wiele osób odebrało to jako publiczne opowiedzenie się Snoopa po ich stronie.
W programie radiowym „The Breakfast Club” prowadzący zapytali Snoopa, czy rozmawiał z Kendrickiem po usłyszeniu wersu. Ten odpowiedział krótko:
Po co? O czym mielibyśmy rozmawiać?
Snoop przyznał jednak, iż udostępnienie kawałka było zwykłym błędem i zapewnił, iż między nim a Kendrickiem nie ma żadnego konfliktu:
To mój młodszy brat. Powiedział, co myślał. Kiedy się o tym dowiedziałem, naturalnie odezwałem się do niego i powiedziałem: „Mój błąd, nie miałem złych intencji”. A on odpowiedział, jak chciał.
Snoop podkreślił, iż takie sytuacje nie są niczym nadzwyczajnym, zwłaszcza gdy w grę wchodzi bliska relacja:
Jesteśmy jak rodzina. Przecież możesz się posprzeczać z bratem albo kuzynem. Takie rzeczy trzeba po prostu wyjaśnić i iść dalej. Widzisz, dużego psa też można naprostować, jeżeli robi to ktoś mądry. Nie ma w tym nic złego. Problem w tym, iż starsze pokolenie często nie chce słuchać młodych.
Niedawno Snoop Dogga wydał swój 21. album studyjny zatytułowany „Iz It a Crime?”. Album zawiera 21 utworów i gościnnie pojawiają się na nim tacy artyści jak Pharrell Williams, Sexyy Red i Wiz Khalifa. Tytułowy utwór „Iz It a Crime?” sampluje piosenkę Sade o tym samym tytule.
