Wśród najczęściej powtarzających się zaniedbań ekspert wymienia:
pęknięte klosze i dostająca się do reflektorów wilgoć (woda);
nieprawidłowo zamontowane, przepalone lub, co gorsza, niehomologowane źródła światła, które oślepiają kierowców z naprzeciwka.
Zimą, gdy zmrok zapada już wczesnym popołudniem, a jezdnie często są mokre lub śliskie, choćby minimalnie skrócony zasięg widzenia może mieć tragiczne konsekwencje. Dr inż. Piotr Kaźmierczak z ITS alarmuje.
W warunkach jesienno - zimowych, te kilka metrów krótszego zasięgu widzenia może decydować o życiu lub śmierci. Codziennie ufamy, iż widzimy drogę wystarczająco dobrze. Ale czasem to tylko złudne poczuc





